Prokuratura Bodnara byłemu Ministrowi Obrony Narodowej Mariuszowi Błaszczakowi chce postawić zarzuty przekroczenia uprawnień polegających na odtajnieniu w 2011 roku materiałów archiwalnych dotyczących obrony Rzeczpospolitej na linii Wisły.
Dokument o nazwie "Plan Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polski Warta 00101 Samodzielna Operacja Obronna" został opracowany przez Sztab Generalny Wojaka Polskiego, którym kierował gen. Mieczysław Cieniuch. Plany Sztabu Generalnego WP zakładały, że obrona wschodniej flanki Polski potrwałaby maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wojska rosyjskie dotarłyby do prawego brzegu rzeki.
Trzy lata po inwazji Federacji Rosyjskiej na Gruzję Sztab Generalny WP alarmował szefa MON Bogdana Klicha o katastrofalnym stanie sił zbrojnych Rzeczypospolitej. I co zrobił rząd Donalda Tuska? Zlikwidował w tym samym roku jedyną dywizję na wschód od Wisły - I Warszawską Dywizję Zmechanizowaną im. Tadeusza Kościuszki w Legionowie, a w kolejnych latach rozformował Siedlecki Batalion Rozpoznawczy, Brygadę Zmechanizowaną Legionów im. Romualda Traugutta w Lublinie, 1 Pułk Artylerii w Ciechanowie, 16 i 36 Brygadę Zmechanizowaną oraz 3 bataliony stacjonujące w Rzeszowie i Przemyślu. Łącznie za rządów PO-PSL zlikwidowano 629 jednostek wojskowych. Aż ciarki mi chodzą po plecach, co żołdacy rosyjscy wyprawialiby w polskich Buczach, Irpieniach i Hostomelach.
Rząd Donalda Tuska, zamiast wzmacniać siły zbrojne RP, rozpoczął proces ich zwijania. W 2015 Wojsko Polskie Liczyło zaledwie 97 tys. żołnierzy. Jakimi siłami dysponowało Wojsko Polskie, gdyby do pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę doszło w 2014 roku? 16 Pomorską Dywizją Zmechanizowaną z siedzibą w Elblągu, 12 Szczecińską Dywizją Zmechanizowaną z siedzibą w Szczecinie oraz 11 Lubuską Dywizją Kawalerii Pancernej. w Żaganiu. Jaki nasuwa się wniosek? Wojsko polskie miało bronić de facto Republikę Federalną Niemiec.
Jaki byłby prawdopodobny scenariusz po miesiącu agresji Federacji Rosyjskiej na nasz kraj? Tereny na wschód od Wisły znalazłyby się pod kontrolą Rosji, a niedobitki polskiej armii broniłyby się na linii Odry. Jest bardzo prawdopodobne, że doszłoby do zawarcia przez Zachód zgniłego kompromisu. Doszłoby do de facto IV Rozbioru Polski. Rosji przepadłyby tereny na wschód od Wisły zarządzanego przez polskiego Janukowicza, Niemcom-tereny między Wisłą a Odrą zarządzane przez kogo? To pytanie pozostawiam otwarte.
Inżynier, żeglarz, pasjonat fotografii, sprzętu Hi-End, muzyki rockowej i... Szopena, nowych technologii pozyskiwania energii i racjonalizacji jej zużycia
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
