Zaakceptowana kilka dni temu na szczycie szefów państw Wspólnoty Europejskiej neutralność klimatyczna oznacza, że kraje sygnatariusze zobowiązały się do roku 2050 zredukować emisję CO2 praktycznie do zera. Polska emituje rocznie 327 mln ton tego gazu, zaś lasy, które pokrywają jedną czwartą naszego terytorium pochłaniają tylko 10 proc. tej emisji. Inne kraje UE nie są w tak dużym stopniu zalesione jak Polska, ale nawet gdyby przyjąć, że tereny zielone pochłaniać będą w krajach członkowskich 10 proc. emisji dwutlenku węgla, to i tak kraje te zobowiązały się do redukcji do 2050 roku 3 000 mln ton CO2 (3GtCO2). Dla porównania Chiny rocznie emitują 10, USA - 5,4, a Indie - 2,6 GtCO2 i wcale nie kwapią się z zamykaniem elektrowni węglowych, wprost przeciwnie, otwierają co nuż nowe bloki bazujące na spalaniu tego surowca energetycznego. Przykładowo Japonia do roku 2016 oddała do użytku 9 nowych elektrowni węglowych, a w budowie i w fazie projektowania jest 35 kolejnych. Również Chiny nie zamierzają rezygnować z produkcji energii elektrycznej z węgla. W ostatnich latach wybudowały elektrownie węglowe o mocy 150 tys. MWe. Wszystkie elektrownie węglowe w Unii Europejskiej mają podobną moc.
Czy istnieje realna szansa zredukowania przez najbliższe 30 lat praktycznie do zera emisję CO2? Większość ekspertów uważa, że przy dostępnych obecnie technologiach nie jest to możliwe. Przykładowo największy emitent dwutlenku węgla w Europie, jakim są Niemcy z emisją na poziomie 0,8 GtCO2 produkujący 21 proc. energii elektrycznej z OZE planuje w najbliższych latach zamknąć wszystkie 17 elektrowni atomowych i zastąpić je w większości elektrowniami na gaz ziemny, ale elektrownie gazowe też emitują dwutlenek węgla. Tona spalanego gazu ziemnego emituje do atmosfery 2,75 ton dwutlenku węgla. Dla porównania ze spalania 1 tony węgla powstaje 3,3 tony tego gazu. Możliwości pozyskiwania energii elektrycznej z OZE też są ograniczone. Farmy wiatrowe stawiane na lądzie stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Infradźwięki tworzone przez wiatraki prądotwórcze są niesłyszalne i rozchodzą się w promieniu 10 kilometrów. Ujemne skutki oddziaływania na organizm ludzki fal infradźwiękowych wytwarzanych przez wiatraki prądotwórcze potwierdza wiele międzynarodowych zespoły naukowców i są one następujące: mikropęknięcia w oskrzelach, zgrubienia serca, niszczenie obszarów mózgu, napady padaczkowe, które mogą prowadzić do ślepoty, zaburzenia równowagi, brak snu, bóle głowy, spadek wydajności pracy. O ograniczeniach związanych z produkcją energii elektrycznej przy użyciu paneli fotowoltaicznych nie będę sie rozpisywał.
Jak na tym tle wygląda Polska? Kraj nasz produkuje 47 proc. energii elektrycznej z węgla kamiennego i 30 - z węgla brunatnego, reszta to wiatr, gaz, biomasa, hydroenergetyka i fotowoltaika. Moc zainstalowana w polskim systemie elektroenergetycznym wynosi ok. 43 600 MWe, a roczna produkcja energii elektrycznej wynosi 165 TWh. Władze zamierzają zastąpić stare bloki węglowe elektrownią jądrową o mocy 1600 MWe. Niemcy zamykają swoje elektrownie atomowe, a my planujemy budowę nowych bloków jądrowych. W Niemczech w promieniu 15 km od elektrowni atomowej zachorowalność na białaczkę wśród dzieci jest 20 krotnie wyższa od tej poza tą zabójczą strefą, a samych awarii po stronie plutonu było 5894. O opłacalności budowy EJ też należy mówić. Koszt jednostkowy jej budowy jest ponad trzykrotnie wyższy od kosztów budowy nowoczesnego bloku węglowego o sprawności 45% . Przykładowo oddany niedawno do eksploatacji blok w elektrowni Kozienice o mocy 1070 MWe kosztował 6,4 mld zł brutto (1,7 mld USD). Podobny blok jądrowy kosztowałby ponad 6 mld USD.
Nie należy też zapominać o emisji dwutlenku węgla ze spalania gazu ziemnego. Obecnie w Polsce spala się 16 mld m3 gazu ziemnego, z tego 2/3 zużywa w większości przemysł chemiczny. Prognozy wskazują, że zużycie gazu w Polsce za kilka lat wyniesie 20 mld m3 (33 mln ton), które w procesie spalania wytworzą 92 mln ton dwutlenku węgla. a to stanowi 30 proc. obecnej emisji tego gazu.
Jakie będą skutki tej samobójczej polityki klimatycznej? Ucieczka energochłonnych gałęzi przemysłu (stalowy, cementowy, chemiczny) poza Unię Europejską. Wprawdzie szefowa Komisji Europejskiej zapewnia, że będą nałożone wysokie cła na te produkty, ale skutki dla państw członkowskich UE będą katastrofalne - wielomilionowe bezrobocie, zubożenie społeczeństw i utrata konkurencyjności UE na globalnych rynkach.
Przypisy:
1. "Zielony Ład" w Europie i "Węglowy Ład" w Japonii, Chinach i Indiach. https://www.salon24.pl/u/statystyk/1006013,zielony-lad-w-europie-i-weglowy-lad-w-japonii-chinach-i-indiach
2. ZESTAWIENIE DANYCH ILOŚCIOWYCH DOTYCZĄCYCH FUNKCJONOWANIA KSE W 2018 ROKU https://www.pse.pl/dane-systemowe/funkcjonowanie-rb/raporty-roczne-z-funkcjonowania-kse-za-rok/raporty-za-rok-2018#r6_1
3. LEŻYMY NA BOMBIE GEOTERMALNEJ ! (08.02.12) https://youtu.be/IbAPuukmZfc
4. Energia wiatrowa: Wielkie oszustwo https://youtu.be/vKz4IIRcLX0
5. PILNE! Mega afera wiatrakowa w Polsce? 16 mld PLN i zagrożenie dla ludzi? Tretter u Roli! Live https://youtu.be/ZTIs1ac400o
Inżynier, żeglarz, pasjonat fotografii, sprzętu Hi-End, muzyki rockowej i... Szopena, nowych technologii pozyskiwania energii i racjonalizacji jej zużycia
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości