Dlaczego umieramy za wcześnie.

Z tej serii powstały także notki

http://tonik.salon24.pl/750847,mit-opalania-drewnem-jako-czystego-sposobu-pozyskiwania-energii

http://tonik.salon24.pl/753447,jak-powstaje-i-co-zawiera-smog-z-niskiej-emisji

Polacy żyją krócej niż obywatele innych europejskich państw.

Mimo tego że w Polsce średnia długość życia wydłuża się nieznacznie szybciej niż w państwach starej UE, to mimo tego jednak mężczyźni żyją średnio około 6 lat krócej. Jest kilka powodów takiego zjawiska. Dwa najważniejsze to gorsza jakość leczenia w Polsce. Drugi to mniejsza dbałość o własne zdrowie.

Jakość leczenia na całym świecie poprawia się bardzo szybko. Nowoczesne procedury leczenia, znacznie ograniczyły umieralność z najczęstszego dawniej powodu, czyli chorób układu krążenia. Miał na to wpływ tak profilaktyki jak i rozwój nowoczesnych technik leczenia chorób naczyń krwionośnych, nerek (w tym dializoterapia i unowocześnienie immunosupresji, co powoduje znacznie dłuższe przeżycie po transplantacjach, oraz  techniki naprawcze serca (rozruszniki, bypassy itp) i naczyń krwionośnych (udrażnianie i protezowanie naczyń, oraz rozwój leków usprawniających krążenie, a także poprawa profilaktyki i rozwój technik leczenia cukrzycy)

W tej dziedzinie jednak notujemy duże opóźnienia w stosunku do państw starej UE. Wynikają one głównie z niskiej nadal świadomości społecznej dotyczącej powodów występowania tych chorób, oraz konieczności intensywnego leczenia czy zachowania odpowiedniej diety. Z powodu mniejszej zasobności Polaków, trudniej też nam radzić sobie z pozyskiwaniem zdrowej żywności oraz kontrolować jej jakość, która ma olbrzymi wpływ na wywoływanie różnych chorób i ich rozwój.

Złe odżywianie i spożywanie zatrutej żywności i wody, zwiększa także zachorowalność na choroby układu pokarmowego. Kolejnym powodem chorób krążenia i układu pokarmowego są małe skłonności Polaków do aktywnego trybu życia. Profilaktyka w tym zakresie, ogranicza się raczej do namawiania, niż proponowania aktywnego wypoczynku pracownikom przez ich pracodawców, do czego zachęcać mogą odpowiednio skalkulowane zwolnienia pracodawców z części wydatków na aktywny wypoczynek pracowników, czyli dofinansowywanie ich w części przez państwo. Sprawny i silny człowiek to znacznie mniejsze szanse zachorowań. W Polsce ta reguła mimo że znana nie prowadzi do wprowadzenia konkretnych rozwiązań.

Kolejnym powodem zwiększającym ryzyko układu oddechowego jak i krążenia jest mocno zanieczyszczone powietrze. Tak z powodu zbytniego oszczędzania na wentylacji pewnie z powodu mniejszej zasobności, jak i na oszczędzaniu na jakości opału, oraz na jakości spalin z naszych pojazdów. Tu do zrobienia jest bardzo wiele. a polityka UE wprowadzania do użytku paliw formatowanych (RDF) i dopuszczania jako paliwa odpadów drzewnych nasączanych, musi prowadzić do tego że z racji ceny, najgorszy sort tych paliw z racji wspólnego rynku, będzie spalany w państwach najbiedniejszych. Polska nie powinna się więc na taką politykę UE godzić bezwolnie.

Zatrucie powietrza i wody jest jednym z najważniejszych powodów występowania raka. Polska w której ceny węgla dobrej jakości i dobrego gazu, są realnie bardzo wysokie w stosunku do płac, jest w związku z tym konsumentem gorszej jakości paliw, co prowadzi do znacznie większych wydatków na leczenie niektórych chorób w stosunku do dochodu na mieszkańca. Bez polityki zapobiegania zatrucia środowiska, a zwłaszcza ochrony wód i powietrza, zanieczyszczanych tak przez słabe oczyszczanie ścieków, jak zwłaszcza przez brak spójnej polityki wykluczającej z naszego rynku detalicznego paliwa słabej jakości będzie państwem coraz bardziej chorych ludzi. Smog występujący dziś w naszych miastach nie bez powodu przybrał nieznane dotąd rozmiary.W tej sytuacji akcyzy i wysokie podatki na paliwa dobrej jakości, nie tylko hamują rozwój, ale także przyczyniają się do znacznego wzrostu cen i wydatków na procedury medyczne i leki. W tym zakresie zaniedbania w Polsce są ogromne. Jedynie w niewielkim stopniu są w stanie je zmniejszać w naszych warunkach pogodowych dotacje do kolektorów podgrzewających wodę czy też pomp ciepła.

Na koniec słów kilka o leczeniu w Polsce. Z racji większej niż w państwach starej UE ilości zachorowań na ciężkie odmiany raka, oraz gorszej wykrywalności i profilaktyki tych chorób w Polsce nawet wśród osób z wykrytym rakiem, znacznie większy niż w starej UE procent osób umiera nie doczekawszy wyleczenia. Tak z powodu kolejek do leczenia, jak i niestety z powodu mniejszych wydatków na skomplikowane procedury lecznicze. To kolejny powód wskazujący na to, że w Polsce bardziej niż w starej UE, warto dbać o powietrze i wodę, wiedząc z góry, że stać nas na dziś a pewnie i jeszcze przez wiele lat, na znacznie mniejsze wydatki na leczenie niż w starej UE. Niestety dla państw niezamożnych, wspólny rynek ma znacznie mniejszą wartość dodaną niż dla państw bogatych.

# Zdrowie, spaliny, ścieki;