Tonick Tonick
508
BLOG

Pan CZAS i Pani PRZESTRZEŃ

Tonick Tonick Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Jeśli weźmiemy falę , i obserwujemy ją będąc nieruchomym względem ośrodka w którym ona się rozchodzi

Otrzymamy zmianę parametrów otoczenia mniej więcej zgodną z  rysunkiem 4.1

http://forum.oilpeak.pl/download/file.php?mode=view&id=8&sid=8e75c632fd8d78e10009d401f5a6d4b0

 

Rys 4.1 Prędkość źródłafali względem ośrodka = 0           Rys 4.2 Prędkość źródła względem ośrodka = V

 

Rys zastępczy z wikipedii

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Dopplera#mediaviewer/File:Doppler_effect.svg

Stojąc w jakimś punkcie przestrzeni przez który przelatuje fala świetlna wysyłana z nieruchomego źródła, zmierzymy długość fali taką samą jaką ma źródło, oraz częstotliwość fali także taką samą jaką ma źródło.

Mówiąc któtko w czasie T który jest okresem fali i równa się T=1/f   zaobserwujemy 2 strzałek lub 2  węzłów fali , która w jednym okresie ma dwie strzałki (dodatnią i ujemną i dwa węzły (z+na-, oraz z - na +). Stosując porównanie (np przez wytworzenie fali stojącej)  z falą o znanej długości wysyłanej z przeciwnego kierunku, obliczymy długość fali którą zwykle oznacza się lambda duże, ale nie mając tej literki oznaczę literą s. To stosunkowo proste. s = T*C lub inaczej s = C/f

Zastanówmy się teraz jakie znaczenie dla naszego postrzegania fali ma ruch.

Po pierwsze w ruchu ważny jest Pan CZAS.

Jeśli się ruszam np w osi fali z prędkością V, to w jednej chwili znajduję się w miejscu x, a w kolejnej w X'. przy czym odległość między X a X' zależy od CASU z jakim poruszałem się z prędkością v. To także wydaje się stosunkowo proste.

Niezależnie więc czy mam do czynienia z falą dźwiękową sejsmiczną, czy elektromagnetyczną wreszcie, poruszam się przez Panią Przestrzeń. W kżdej chwili będąc w inny jej punkcie. pod warunkiem posiadania prędkości w sposób ciągły.

Załużmy że prędkość posiadami i ta prędkość v=const      -    jest stała.

Co to niesie dla mojego postrzegania dowolnej fali. po osi ruchu której się poruszam?

Ruszając z miejsca X z v=const, widzę falę w momencie startu w czasie T0, w miejscu X posiadającą fazę przypisaną do tego CZASU i tego miejsca w PRZESTRZENI. Po czasie T w czasie TT, znajduję się w miejscu X' odległym od miejsca X o v*T (jeśli się oddalam od źródła fali) w miejscu dalszym od źródła tej fali o tą właśnie drogę.

Podsumowując

Przez T oddaliłem się o T*v od początku swojego ruchu.

Widzę więc fazę fali późniejszą od fazy początkowej o C*T - v*T, a więc (C-V)*T Mimo więc przebycia pewnej drogi, ponieważ fala była szybsza odemnie zauważam zmianę jej fazy nie taką jaką widział bym pozostając nieruchomy. Efekt ten w skali kilku okresów dla prędkości v - prędkości ruchu, będącej w proporcji do c - prędkości fali widać na rys 4.2. mierząc prędkość fali przez zmianę pozycji jej czoła, muszę uwzględniać nie jedynie jej przemieszczenie ale także przemieszczenie własne. Wzory dotyczące tego zjawiska podał pan Dopler, więc szkoda się nad nimi zbytnio rozwodzić.

Czas przejść do wniosków.

W fizyce od lat przyjmowana jest teza o stałej prędkości fazowej światła niezależnie od ośrodka.

Jak już napisaliśmy w czasie ruchu przemieszczając się nie mamy okazji obserwować części fali którą widzielibyśmy w tym samym czasie, gdyż wypełnia ona ZWIĘKSZAJĄCĄ się odległość pomiędzy źródłem a nami.

Ale co ciekawe, nie mamy też okazji obserwować takiej CZĘSTOTLIWOŚCI jak będąc w bezruchu.

Mimo bowiem że przez każdy okres T przelatuje przez punkt x ta sama ilość strzałek i węzłów fali, my lecąc w kierunku X' zauważymy ich mniej, bowiem część z nich odbędzie się poza nami na drodze między X a X'.

Mnożąc więc otrzymaną długość fali , przez otrzymaną częstotliwość w rezultacie otrzymamy znowu C (prędkość fali) zjawisko to nie ma nic wspólnego ze światłem, i co łatwo sprawdzić zachodzi DLA KAŻDEJ fali.

Reasumując.

Ruch powoduje inne postrzeganie fali niż w bezruchu.

Z ruchu a w tym z prędkości ikierunku fali wynika obserwowana przez nas częstotliwość fali względem ruchomego obiektu, Oraz POZORNA długość fali.

Dlaczego POZORNA?

Bowiem mierząc ją przy pomocy np przeciwfali wktórej źródło jest z nami w ruchu, plączemy 2 układy wspoółrzędnych, otrzymując koszmarki dla których uzasadnienia została wymyślona Teoria względności.Podobnie będzie gdy użąyjemy do pomiaru długości fali jakiegokolwiek innego instrumentu mierzącego długość fal.

Zawsze będzie to instrument który używany w jednym środowisku usiłuje mierzyć parametry zjawiska z innego układu odniesienia.

Aby wynik był zgodny, należy uwzględnić tych dwoje.

Pana CZAS, oraz PANIĄ PRZESTRZEŃ.

 

 

Tonick
O mnie Tonick

Kliknij Quo vadis Ziemio? Jak studiować W hołdzie Powstaniu - Notka ukryta przez redakcję salon24 pływam jedynie pod prąd

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Technologie