Polscy sędziowie, ci związani z Tuskiem i PO wraz z Niemcami coraz śmielej i coraz zuchwalej podważają porządek prawny i państwowe instytucje w Polsce. Działają wbrew polskiej racji stanu i na polecenie Niemiec. To może się bardzo źle skończyć.
Polscy sędziowie, ci zwiazani z Platformą Obywatelską, już bez owijania w bawełnę i z pełną transparentnością działają na niekorzyść państwa Polskiego. Podważają legalność państwowych instytucji i ochoczo wydają wyroki korzystne dla niemieckich organizacji a co za tym idzie niemieckiego rządu. To co się dzieje w tym obszarze powinno dać każdemu nie tyle do myślenia, co do działania. Działania nadzwyczajnej kasty, jak sami określili się POwscy sędziowie, mogą doprowadzić do paraliżu prawnego, rozkładu instytucji i dalej do rozpadu państwa polskiego. Najciekawsze jest to, że Ci sami ludzie i ich poplecznicy na co dzień krzyczą wzniosłe hasła o wolnych sądach a sami wydają coraz bardziej kuriozalne, absurdalne i polityczne wyroki, które nawet dla przeciętnego Polaka bez szerokiej wiedzy prawniczej są pozbawione elementarnej logiki.
Tylko w jednym dniu POwscy sędziowie wydali dwa dziwne i nie zrozumiałe wyroki. Najpierw Sąd Najwyższy złamał Konstytucję i podważył jedną z perogatyw prezydenta, prawo łaski. Jest to oczywisty atak polityczny sędziów Tuska na prezydenta Andrzeja Dudę. Chwilę później Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na wniosek niemieckiej organizacji wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. To właśnie ta kopalnia odpowiada za ok 8 % wytwarzanej energii w Polsce. Jeszcze raz powtórzę, bo to ważne, polski Sąd na wniosek Niemców chce aby Polska zamknęła swoją kopalnie, która jest infrastrukturą energetyczną strategiczną i krytyczną. Aż ciężko w to uwierzyć, ale są w Polsce politycy, którym ten pomysł się podoba. Oprócz tego polski wymiar sprawiedliwości codziennie jest poddawany presji ze strony instytucji UE. Przypomnę tylko, że właściwie w całej UE sędziowie są wybierani przez polityków a w takich Niemczech to właściwie sędziami są politycy i nikomu to nie przeszkadza. Polska tak nie może, bo wiadomo, inna kultura polityczna i nie dorośliśmy jeszcze do demokracji. UE, która zarządzają Niemcy również podważa polskie instytucje wymiaru sprawiedliwości, choć nie ma do tego prawa, bo wymiar sprawiedliwości jest tylko i wyłącznie w kompetencjach państwa członkowskiego.
W tym momencie wszystkim Polakom, i tym z lewej i tym z prawej strony, powinna zapalić się czerwona lampka, że coś tu jest nie halo. Niemcy będą coraz częściej atakować i podważać legalność i kompetencje polskich instytucji państwowych a najgorsze jest to, że mają w tym swoich zwolenników w Polsce. Obym się mylił, ale jak tak dalej Niemcy i opozycja będą działać to czeka nas powolny rozkład państwa, chyba, że Polacy się obudzą i powiedzą twardo NIE.
40 letni typowy Polak. Polityka, społeczeństwo i relacje polsko-niemieckie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo