Aresztowanie i uwięzienie Adama Słomki, pobicie dziennikarza Gazety Polskiej Stróżyka, ściganie kibiców za transparenty niechętne władzy i PO, a ostatnio nawet przeszukanie mieszkania właściciela strony internetowej wyśmiewającej gafy samego prezydenta PO Komorowskiego....
Dlaczego ślepe na przykłady łamania praworządności media wywodzące się z betonu partyjnego „Polityki” i z rosyjskiego nadania „Gaziety” nagle zauważyły braki demokracji w Polsce ? Dlaczego aresztowanie kandydata na urząd prezydenta RP Adama Słomki nie wzbudziło jeszcze zainteresowania mediów, a przeszukanie mieszkania właściciela antykomor.pl już tak ?
Klucz do zrozumienia tej sytuacji znajduje się w układanych właśnie przez obóz rządzący listach wyborczych i w etosie obecnej władzy, która nie ukrywa swojego pochodzenia i dumnie obnosi się z konfidentami SB i WSI, którzy reprezentują ją na wszystkich szczeblach. Częścią tego etosu są strajki w polskiej zbrojeniówce z 1976 roku: wydarzenia omijane przez historyków szerokim łukiem. Jak możecie się domyślać doniosłą rolę w „wydarzeniach czerwcowych” 1976 odegrała bezpieka i WSI.
Również i 35 lat temu na terenie zakładów zbrojeniowych Radomia i Ursusa rozegrała się walka o miejsca na listach wyborczych rządzącej Partii.
Wydarzenia, czyli rodzaj manewrów agentury był zawsze, przez całą historię PRL, sygnałem zmian i przetasowań w elitach władzy. Upolitycznione ABW rozpoczęło kampanię wyborczą wewnątrz PO. A i Gierek przetrwał wydarzenia "czerwca 1976" tylko o cztery lata.
Czyżby historia miała się powtórzyć?
<<< kontakt: sokolewicz@ubezpieczenie.biz.pl >>> --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych.Głupotę w dowolnym stężeniu dopuszczam. Zbanowani:
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka