No więc mamy tarczę !
Ja się cieszę. I to niezależnie od tego czy cały system zadziała czy też nie. Jeżeli będziecie chcieli, to mogę napisać w osobnym poście, dlaczego są większe szanse, że mimo wydanych miliardów nic z tego nie będzie (już naisałem --> http://tomasz.rozek.salon24.pl/4702,index.html). Wspomnę tylko, że w 2003 roku prestiżowa organizacja fizyków jaką jest Amerykańskie Towarzystwo Fizyczne (APS) opublikowało raport, z którego wynika, że system obrony antyrakietowej z technicznego punktu widzenia jest utopią. I to niezależnie od rozwoju technologii radarowej, informatycznej i rakietowej.
W całej dyskusji brak mi spojrzenia na problem z innego niż polityczny punktu widzenia. To czy tarcza będzie kiedykolwiek działała, nie jest wcale najistotniejsze. Jak dotychczas antyrakiety systemu nie strąciły ani jednego celu w warunkach zbliżonych do bojowych. Co więcej, fatalnie radziły sobie nawet z tymi, których współrzędne lotu miały w swoich komputerach pokładowych. Czy Polska powinna na MD machnąć ręką ? Bynajmniej. Powinniśmy na problem spojrzeć z innej perspektywy. Lepiej gdybyśmy w Waszyngtonie z większym zapałem promowali możliwości intelektualne naszych naukowców a mniejszy nacisk kładli na dogodne położenie geograficzne naszego kraju.
Pieniądze przeznaczone na budowę systemu są praktycznie w całości przeznaczane na innowacje i nowoczesne technologie. System trzeba stworzyć, a nie wybudować. Tak resztą było także z programem Gwiezdnych Wojen. I teraz i wtedy pieniądze przeznaczone na projekt dostawały instytuty badawcze. W tym placówki cywilne. Finansowano badania, na które w innych warunkach nikt nie znalazłby pieniędzy (np. na badania lasera rentgenowskiego). Przeznaczenie funduszy na badania i rozwój zawsze jest opłacalne. W tym kontekście ostateczny cel (działający system antyrakietowy) nie musi być celem najistotniejszym. Nakłady finansowe zwrócą się z nawiązką nawet, gdy żadna rakieta nie zostanie nigdy zestrzelona. Tak było za czasów Gwiezdnych Wojen, ale tak jest także dzisiaj. W 2004 roku projekt MD pochłonął ponad 9 miliardów dolarów (na rok 2006 przeznaczono niecałe 11 mld). To ogromy zastrzyk finansowy dla sektora badawczego. Polska w dyskusji na temat naszego zaangażowania w projekt powinna zmienić perspektywę. Powinniśmy z większym zapałem promować nasze możliwości intelektualne. Powinniśmy aktywnie zabiegać o kontrakty na budowę podzespołów systemu. Lepiej byłoby włączyć w amerykański program polskich naukowców i instytuty badawcze niż biernie przyglądać się jak budują nam pod nosem, gdzieś w szczerym polu betonowe silosy z antyrakietami czy radary przeczesujące niebo. Dobrym przykładem jest Przemysłowy Instytut Telekomunikacji z Warszawy, który jest strategicznym partnerem Boeinga przy budowie nowatorskich elementów systemów radarowych tarczy. Niezależnie od tego czy tarcza zostanie wybudowana czy nie, po zaangażowaniu polskich naukowców w kraju zostaną zainwestowane pieniądze (amerykańskie !), patenty, wiedza, praktyka i kontakty, a po zgodzie na budowę silosów jedynie puste doły w ziemi.
Nie wiem czy rząd tak patrzy na projekt tarczy. Mam nadzieję, że tak. Rok temu rozmawiałem o tym z ówczesnym wiceministrem obrony w studiu TVN24. Mam w ogóle wrażenie, że w czasie poprzedniego apogeum dyskusji o tarczy, mniej się relacjonowało fakty a bardziej spierało o koncepcje, przerzucało argumentami. Czy teraz już wszystko jest ustalone, że takich dyskusji nie ma ? A może w Kuchni Politycznej podjąć temat Panie Igorze ? To są sprawy naprawdę nieporównywalnie ważniejsze dla Polski niż to czy Lepper da do badania próbkę śliny czy też czy pierwsza Pani Prezydent Stolicy, będzie musiała ustąpić.
Tomasz Rożek
Spora część mojego życia to tzw. seria fortunnych zdarzeń. Chciałem zostać lekarzem, a zostałem fizykiem. Pojechałem zwiedzać Wiedeń, a poznałem żonę. Chciałem robić doktorat i wyjechałem na prawie 4 lata do największego centrum naukowego w Europie. Chcieliśmy powiększyć rodzinę i urodziły się bliźniaki. W końcu wróciliśmy z emigracji, żebym mógł zostać naukowcem, a zostałem dziennikarzem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka