Klimat się zmienia, a konsekwencje tych zmian są (i będą) niekorzystne. W poprzednich odcinkach klimatycznego cyklu trochę o tym mówiłem. A dzisiaj sprawdzam czy jest jeszcze sens działać, a jak tak, to co konkretnie możemy zrobić.
Spora część mojego życia to tzw. seria fortunnych zdarzeń. Chciałem zostać lekarzem, a zostałem fizykiem. Pojechałem zwiedzać Wiedeń, a poznałem żonę. Chciałem robić doktorat i wyjechałem na prawie 4 lata do największego centrum naukowego w Europie. Chcieliśmy powiększyć rodzinę i urodziły się bliźniaki. W końcu wróciliśmy z emigracji, żebym mógł zostać naukowcem, a zostałem dziennikarzem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości