Chciałem to zrobić już dawno, ale ciągle stawały mi na drodze inne rzeczy. W końcu się udało.
Nie zliczę ile razy, na wykładach, seminariach i warsztatach. W tekstach, wywiadach czy audycjach video dzieliłem się swoją opinią, że tylko wiedza jest w stanie na trwałe zmienić nasze życie. W wielu miejscach świata (i tych bardzo bogatych i tych bardzo biednych) widziałem że nauka i edukacja są najlepszą inwestycją. Niestety, to inwestycja długoterminowa. Piszę "niestety", bo tych, którzy podejmują decyzje (w tym polityczne) myśląc o perspektywie dłuższej niż czubek własnego nosa jest niewielu.
Nie jestem politykiem. Zajmuję się popularyzowaniem nauki. Także wśród dzieci. Uważam, że mówienie im o nauce, o metodzie naukowej, o weryfikowaniu źródeł i konfrontowania faktów, jest bardzo ważne. No więc od słów, przeszedłem do czynów. I założyłem kanał naukowy dla dzieci.
To początek, więc proszę o pomoc. Wszelaką, także polegającą na udostępnianiu informacji o nowym kanale. Poniżej wklejam link do pierwszego odcinka, pierwszej dedykowanej kanałowi serii o kosmosie, energii i atomie.
A niżej wklejam link do krótkiego filmu - przywitania:
Spora część mojego życia to tzw. seria fortunnych zdarzeń. Chciałem zostać lekarzem, a zostałem fizykiem. Pojechałem zwiedzać Wiedeń, a poznałem żonę. Chciałem robić doktorat i wyjechałem na prawie 4 lata do największego centrum naukowego w Europie. Chcieliśmy powiększyć rodzinę i urodziły się bliźniaki. W końcu wróciliśmy z emigracji, żebym mógł zostać naukowcem, a zostałem dziennikarzem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie