To arcyproste wystarczy odebrać użytkownikom/blogerom możliwość blokowania pod ich wpisami, to jest to co tłamsi klikalność i zniechęca, skoro nie możesz skontrować tępoty swojego antagonisty który się chroni pod kamieniem to komentujesz mniej albo wcale a to komentarze napędzają ten młyn tak u piszących jak tylko czytających.
Ja sam nieskromnie zauważę że gdybym mógł z pasją się dobrać do kilku zajęcy co to od lat przede mną uciekają to wpłynęłoby to na statystyki i ich monetyzację.
Oczywiście jest ryzyko że jakaś część tzw blogerów nie potrafiąca obronić swoich tez odejdzie to już zważcie sobie sami.
Ale Igrzyska to od starożytności zysk.
Oddany rozrywce własnej i życzliwy sukcesowi nowego właścielstwa .
Tomek
Inne tematy w dziale Gospodarka