Szanowni Państwo!
Zapamiętajmy te słowa jednego z grona gabinetu premiera Donalda TUSKA:
Posłowie pytali też Millera, czy prawdą są doniesienie o systematycznym niszczeniu przez stronę rosyjską materiałów dowodowych i zniszczeniu wraku Tu-154M. - Nic mi nie wiadomo, by wrak był cięty na części. (...) Nic mi nie wiadomo, by strona rosyjska systematycznie niszczyła materiały dowodowe, jeśli ktoś o tym wie, to pewnie złoży stosowne zawiadomienia do prokuratury- podkreślił minister.
A teraz przypomnę Millerowi wytykając mu to palcem między jego kłamliwe oczy:
Źródło zdjęcia : http://freeyourmind.salon24.pl/231808,ruska-statua-wolnosci
I słowa te przypomnę panu „ministrowi” w chwili kiedy stanie przed Trybunałem Stanu, odpowiadając na swoje bezczelne kłamstwa oraz niegodziwość. Bo albo minister odpowiada rozwojowi intelektualnemu ameby albo jawnie i bezsprzecznie wykonuje polecenia towarzyszy trzymających mu nóż w miejscu, w którym powinien mieć klejnoty rodzinne. "W którym powinien je mieć", bo sądząc z jego zachowania ich także nie posiada. Panie ministrze, bezczelnym to trzeba umieć być!
Inne tematy w dziale Polityka