thaer thaer
34
BLOG

9 maj – 10 maj

thaer thaer Polityka Obserwuj notkę 6

 

Szanowni Państwo!
 
Nie cichnie medialna akcja rozpoczęta przez tak zwanych „towarzyszy” wzajemnej adoracji, a mająca na celu nakłonienie społeczeństwa do stawiania świeczek na grobach czerwonoarmistów, poległych podczas działań wojennych. Dlaczego „towarzyszy” wzajemnej adoracji? Ano dlatego, że pod apelem mającym na celu wzmocnienie skrupulatnie budowanej jedności z Rosją, podpisali się ci sami co zawsze ludzie, którzy za punkt honoru stawiają sobie złożenie tego podpisu. Wszystko po to, by przy pomocy wypracowanej  przez lata pozycji, użyć narzuconego Polakom autorytetu. I tak na długiej liście nazwisk odnajdujemy panią Środę – etyczkę oraz pana Wajdę - reżysera. Te same zresztą persony, namawiały społeczeństwo do wycofania się z propozycji pochówku pary prezydenckiej na Wawelu, co jak wiemy zamierzonego skutku nie dało. Trzeba było więc wyjść naprzeciw głodnemu apeli społeczeństwu i wyłożyć na stół coś, co doda kolorytu, czarnej od chwili tragedii smoleńskiej polskiej rzeczywistości. Doskonale do tego nadaje się wspomniany wcześniej 9 maj, bo przecież dzień zwycięstwa nad faszyzmem uczcić trzeba, a tym samym naszym moskiewskim braciom przekażemy, że wyrazy miłości za 45 jawnej i dalsze lata ukrytej okupacji przełożą się na czyn, w postaci świeczki. Wszystko zatem idzie „towarzyszom” wzajemnej adoracji gładko i przyjemnie. Przy okazji będzie to doskonały moment do odwrócenia uwagi społeczeństwa od przypadającej na 10 maj „miesięcznicy” tragedii smoleńskiej. Można uważać, że twórcy apelu żywią cichą ale głęboką nadzieje na to, iż Polacy wszystkie dostępne świeczki postawią właśnie na grobach czerwonoarmistów i nic już na dzień następny nie zostanie. Wtedy, będzie można jasno stwierdzić: Polacy zdają się wychodzić z żałobnej rzeczywistości, bowiem pod Pałacem Prezydenckim paliło się tylko kilka nędznych świeczek. Można sobie tylko wyobrazić te nagłówki w gazetach o zapomnianych ofiarach 10 kwietnia oraz te o masowym ruchu uwielbienia dla radzieckich wybawców. No cóż, jak to mówią w życiu bywa różnie, ale nie można pozwolić, aby 9 maj przykrył za sprawą salonowych apeli chęć oddania hołdu poległym w tragedii smoleńskiej. To tylko przyczyniłoby się do zbudowania poczucia zwycięstwa ze strony wszelkiej maści siewców neosowieckiej propagandy, której czas powiedzieć stanowcze – NIE!

 

thaer
O mnie thaer

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka