Podaczas wczorajszego meczu Polska - Rosja, z podobnym jak wielu innych oburzeniem, zauważyłem olbrzymią flagę "sektorówkę" z napisem "THIS IS RUSSIA", którą wbrew przepisom UEFA rosyjscy kibice rozwinęli nad swoim sektorem.
Gdy napisałem notkę o tym skandalu na S24 - "nieugięci obrońcy" objawili się w osobie blogera ^retalicja, który z właściwym tej grupie smakiem kwestionował moją opinię o niedozwolonych politycznych akcentach na ruskim bannerze.
Dzisiaj chętnie zaproponowałbym owym "nieugiętym obrońcom" wejście pod stół i odszczekanie wcześniejszych kwestii. Okazuje się bowiem, że na fladze rosyjskich kibiców namalowany jest... Dymitr Pożarski.
To jego rosyjska ikonografia od XIX wieku - w imię propagandy Wielkiej Rosji - poczęła przedstawiać w poetyce "scytyjskiego herosa", w charakterystycznym szyszaku na głowie.
Tym, którzy mniej uważali w szkole przypomnę, że Dymitr Pożarski ma swój pomnik w Moskwie, gdzie jest przedstawiony razem z Kuźmą Mininem. Obaj stali na czele powstania, które doprowadziło do wycofania polskich oddziałów z Kremla w 1612 roku.
Rosja obchodzi od 2004 zwycięstwo powstania Pożarskiego nad Polakami jako "Dzień Jedności Narodowej" (4 listopada; zastąpiło nieodległe w kalendarzu święto 7 listopada "Dień Rewolucji Październikowej").
A wierni tej idei kibice zaprezentowali światu swoją komiksową interpretację postaci Pożarskiego, przypominając przy okazji światu gdzie "jest Rosja".
UEFA zagroziła rosyjskiej federacji piłkarskiej, że jeśli jej kibice znów wniosą na stadion Euro2012 ten banner, to reprezentacja Rosji straci 6 punktów w kalsyfikacji... eliminacji do mistrzostw Euro2016.
Ładne, prawda?
Zgrabność podobna tej, jaką widzimy w polityce zagranicznej rządu Donalda Tuska.
To nie prościej zabrać taką prowokacyjną flagę na bramkach? Tyle, że wcześniej "trzeba chcieć"...
P.S.
W ciekawej dyskusji u ^osasunny znajdziemy uwagę ^wiesławy, że akcja Rosjan zwalnia Polaków z milczenia o roku 1612 i zdobyciu Moskwy przez wojska Żółkiewskiego. "Hołd Ruski" Matejki na flagę? :)
Z kolei ^Leszek68 przypomina tam, że Rosja zadbała o... zatwierdzenie tej flagi przez UEFA!
Moim zdaniem - skandaliczne.
P.S."
Rzeczpospolita podaje na swojej www 16/06/2012 - 00:24:
Rosyjscy kibice twierdzą, że flaga, którą rozwinęli na Stadionie Narodowym, nie miała żadnych podtekstów
Na początku spotkania z Polską Rosjanie rozwinęli ogromną flagę, tzw. sektorówkę, na której namalowany był rycerz z mieczem, a pod nim podpis „This is Russia".
W czwartek w polskiej prasie pojawiły się informacje, że brodata postać z transparentu to kniaź Dymitr Pożarski, bohater antypolskiego powstania z 1612 roku, które wypędziło z Kremla polską załogę.
UEFA, która wydała zgodę na taką oprawę, zabrania wnoszenia transparentów o treści politycznej. Gdyby zarzuty się potwierdziły, byłoby to naruszenie jej przepisów.
W piątek Wszechrosyjski Związek Kibiców (WOB) zaprzeczył, by na fladze został przedstawiony kniaź Pożarski.
Gdzieś z oddali pamięć przywołuje powiedzenie:
Co mówi Czekista złapany za rękę? Że - to nie jego ręka!
Inne tematy w dziale Polityka
