Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski
129
BLOG

Ja tylko pytam

Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski Polityka Obserwuj notkę 152
Ja wiem, że w Polsce w zasadzie nie było współpracujących z bezpieką Tajnych Współpracowników. 

Dowiedziałem się już także, że oficerowie bezpieki to, niemal co do jednego, albo oszuści wprowadzający w błąd swoich przełożonych (niekiedy ze szlachetnych pobudek, by chronić rozpracowywanych) albo debile, których przez lata okłamywano wyłudzając od nich pieniądze i wymyślając fikcyjnych agentów i fabrykując donosy. 

Uświadomiono mi, że naukowcy i księża (a także korespondenci zagraniczni czy adwokaci) to zwyczajnie "musieli" współpracować, bo inaczej nie mogliby wyjechać za granicę i robić kariery (a ci, co nie "musieli" to albo przygłupy, które od własnego interesu wyżej stawiały honor i zasady, albo szczęściarze, którzy i tak wyjechali czy uprawiali naukę, ale zdołali się oprzeć).

Poznałem już zasadę metodologiczną, według której nieodmiennie trzeba bardziej wierzyć oskarżonemu niż suchym dokumentom, które spisano przed laty po to, by o czymś informowały, a nie by wprowadzały w błąd (a może by tak wprowadzić taką zasadę do współczesnych sądów i przestać wierzyć dokumentacji policyjnej, a zacząć wierzyć oskarżonym, którzy nieodmiennie są przecież niewinni?)

Wiem też, że - odkąd zaczęto ujawniać TW, to zawsze stał za tym jakiś spisek. Nie inaczej jest zresztą i w przypadku abp Józefa Życińskiego, który dziś wyjaśnił, że zdążył się już przyzwyczaić do podejrzeń pod swoim adresem. - Czasami zastanawiałem się o co chodzi, w tych poszukiwaniach materiałów na Życińskiego. Ktoś, komu zadałem to pytanie uśmiechnął się filozoficznie i odparł: Nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, ale żeby go postraszyć - podkreślił arcybiskup.

Ale mimo wszystko nie mogę nie zadać kilku pytań, które nawet przy tych wszystkich zastrzeżeniach nasuwają się przy okazji sprawy abp Życińskiego. On sam twierdzi, że nigdy nie współpracował. A dokumenty są absolutnie zdekompletowane. Ale i w oparciu o nie można pytać, stawiać pytania, których nie da się zbyć wzruszeniem ramion. A oto i wyżej wymienione pytania.

Jak wyjaśnić, że bezwartościowy, nie współpracujący TW znajdował się w ewidewncji SB przez trzynaście lat? Dlaczego nikt tego nie wykrył i nie wyrejestrował go po dwóch latach (jak to się stało w przypadku abp Józefa Michalika)?

Jest to pytanie tym istotniejsze, że fikcyjnej rejestracji nie wykryło trzech kolejnych prowadzących TW Filozofa oficerów? Albo zadając pytanie inaczej: dlaczego trzech różnych, niezależnych od siebie oficerów miało wprowadzać w błąd swoich przełożonych, i to wiedząc, że grożą za to surowe konsekwencje,  nie tylko służbowe?

O czym rozmawiano w czasie spotkań w lokalu konspiracyjnym (a to jego ewidencję znaleziono)? Czy chodziło o korepetycje dla kolejnych niedouczonych oficerów, czy może jednak o jakieś informacje? 

I wreszcie pytanie, które stawia ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przypominając, że TW Filozof został na czas drugiej pielgrzymki papieskiej przekazany przez Wydział IV SB w Częstochowie do dyspozycji IV Wydziału SB w Krakowie. Gdyby współpraca była fikcyjnym wymysłem oficerów bezpieki, to nie byłoby co przekazywać?

Tyle pytań, których nie można zlekceważyć, nawet jeśli rzeczywiście szczerze wierzy się w twierdzenia, które znajdują się na początku tego wpisu. Ale niestety nie wierzę, by sam arcybisup chciał na te pytania odpowiedzieć. Oficerowie także będą milczeć. Pozostaje więc cierpliwie czekać na odnalezienie kolejnych dokumentów, a może pogodzić się z faktem, że nigdy (przynajmniej po tej stronie) nie dowiemy się o tej sprawie wszystkiego. 

Wszystko to nie musi wykluczać wiary w słowa arcybiskupa Życińskiego. Ale byłaby ona prostsza, gdyby rejestracja nie trwała tak długo, a sam zainteresowany poinformowałby o niej, jak abp Józef Michalik, od razu po tym, gdy poinformowała go o tym Kościelna Komisja Historyczna. I gdyby sam zainteresowany nie lekceważył poważnych w istocie zarzutów.

Chrześcijański konserwatysta Tomasz Terlikowski Utwórz swoją wizytówkę A oto i moje dzieła :-) Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (152)

Inne tematy w dziale Polityka