Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski
149
BLOG

Dziecko jako przedmiot

Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski Polityka Obserwuj notkę 50

Dziecko-lekarstwo urodziło się przed tygodniem w Hiszpanii - donosi Gazeta.pl. Media i część lekarzy uznało to za wielki postęp medyczny. Kościół za niedopuszczalną manipulację i uprzedmiotowienie człowieka.

I choć opinia to niepopularna i uchodząca za nienowoczesną, to znów trudno nie zgodzić się z Kościołem. Już samo sformułowanie (nawet jeśli czysto medialne) dziecko-lekarstwo wskazuje na traktowanie innego człowieka jako przedmiotu, środka do osiągnięcia pewnego celu, jakim jest zdrowie starszego brata. Tego typu7 utylitatne traktowanie człowieka jest absolutnie niedopuszczalne z punktu widzenia nie tylko etyki chrześcijanskiej, ale każdej etyki, która za wartość uznaje podmiotowość, godność i nieredukowalność istoty ludzkiej.

Ale w całej tej sprawie jest jeszcze jeden niezwykle ważny element. Ofiarą chęci wyleczenia starszego rodzeństwa jest nie tylko sprowadzone do roli przedmiotu urodzone dziecko, ale równiez pewna ilość ludzkich zarodków (czyli ludzi na wczesnym etapie rozwoju), które zostały odrzucone w wyniku medycznej selekcji, jako bezużyteczne ze względu na cel leczniczy. Selekcja ta nie dokonywała się na rampie w obozie zagłady, ale jej efekt jest dokładnie taki sam: pewna liczba osób została zgładzona.

I nie ma znaczenia szlachetny cel eksperymentu medycznego. Zdrowie jednego dziecka nie usprawiedliwia bowiem likwidacji kilku innych dzieci i uprzedmiotowienia kolejnego. Cel nie uświęca bowiem środków.

Chrześcijański konserwatysta Tomasz Terlikowski Utwórz swoją wizytówkę A oto i moje dzieła :-) Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (50)

Inne tematy w dziale Polityka