Piotr Pacewicz wraz z Martą Konarzewską postanowili ostro zaatakować posła Roberta Węgrzyna. I zaapelowali do czytelników „Gazety Wyborczej”, by ci wysyłali na adres mailowy (podany przez nich, a dotyczy to zarówno adresu prywatnego jak i sejmowego) i Biura Prasowego posła „to, na co ma ochotę popatrzeć. Taniec na rurce, dwie kobiety uprawiające seks - to, co go kręci”.
Żart i metoda to godna prawdziwych intelektualistów. Ale trzeba mieć świadomość, że nie ma w nim nic śmiesznego. Wzywanie do wysyłania internetowej pornografii do posła jest nie tylko atakiem na jego prywatność (czyli zwyczajną przemocą), ale również jest wykorzystywaniem kobiet, a także zwyczajnym propagowaniem pornografii.
W szale wymuszania na politykach politycznej poprawności Piotr Pacewicz i Marta Konarzewska zdecydowali się wykorzystywać do tego jedną z najbardziej brutalnych form zniewolenia kobiet, jaką jest pornografia. Pan i pani o lewicowych poglądach nie widzą w niej najwidoczniej nic zdrożnego. Dla nich to, że gigantyczny biznes zarabia krocie na niszczeniu kobiet i mężczyzn nic nie znaczy. Dla nich pornografia (i to zarówno internetowa jak i drukowana) jest tylko świetnym narzędziem ataku na posła o innych poglądach. A jej wysyłanie wygodną bronią.
Ale trudno nie zadać wicenaczelnemu „Gazety Wyborczej” i jego współpracownicy, czy ich zdaniem materiały tego typu nie naruszają godności kobiety o wiele mocniej niż głupi żart posła Węgrzyna? Czy ich zdaniem klikanie na takie strony, by uzyskać obrazek, który będzie bronią przeciwko posłowi o odmiennych od ich poglądach – nie przyczyni się do popularyzacji pornografii, i czy zarobek z takich zabaw nie wzbogaci ludzi, którzy zarabiają krocie na niszczeniu kobiet i mężczyzn?
Obawiam się, że niestety te pytania nie mają dla Konarzewskiej i Pacewicza znaczenia. A nie mają, dlaczego, że ich – tak naprawdę nie interesuje dobro kobiet czy nawet dobro homoseksualistów. A udowodnili to właśnie swoim apelem. Dla nich przemoc wobec kobiet jest OK, jeśli tylko może służyć propagowaniu lewackiej ideologii, która ma zniszczyć rodzinę.
Inne tematy w dziale Polityka