Etyczna biotechnologia jest możliwa. A dowodem jest najnowszy projekt biotechnologiczny wspierany przez Stolicę Apostolską. Amerykanie i Włosi chcą stworzyć konmsorcjum, której zajęłoby się badanianiami nad komórkami macierzystymi pochodzącymi od dorosłych, a nie ze zniszczonych zarodków.
- O tym pomyśle zaczęliśmy rozmawiać kilka miesięcy temu - podkreśla dr Alessio Fasano, wykładowca pediatrii, medycyny i fiziologii z Mucosal Biology Research Center and the Center for Celiac Research w School of Medicine na University of Maryland. - Pomysł od początku podobał się kardynałowi Renato Martino, który podzielił się nim z Benedyktym XVI - podkreśla wykładowca. A papież również go poparł.
- Kościół udzieli tej inicjatywie pomocy w każdym możliwym aspekcie - podkreślał kard. Renato Martino. - Te badania są przykładem odpowiedniego stosowania nauki do służby człowiekowi - dodał emerytowany watykański hierarcha.
Te słowa nie oznaczają jednak wsparcia finansowego. Jak podkreśla rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej ojciec Federico Lombardi, na razie nie może być mowy o konkretnych środkach finansowych przekazywanych przez Stolicę Apostolską na rzecz nowego projektu. - Aspekt finansowy musi być jeszcze przestudiowany - zaznaczył o. Lombardi.
Kościół katolicki od dawna sprzeciwia się badaniom nad komórkami macierzystymi pochodzącymi ze zniszczonych ludzkich embrionów. Jednocześnie jednak mocno i zdecydowanie popiera badania nad komórkami macierzystymi pochodzącymi od dorosłych, przy których nie zachodzi potrzeba niszczenia ludzkiego życia.
Inne tematy w dziale Polityka