Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski
133
BLOG

Duszpasterstwo (w) sieci

Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski Polityka Obserwuj notkę 22

Wielkim wezwaniem do kapłanów, których papież wzywa do głoszenia Jezusa Chrystusa w internecie pozostaje orędzie Benedykta XVI na 44 Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Ojciec Święty w tym tekście przypomina niezwykle mocno, że internet pozostaje przestrzenią, w której z powodzeniem można i należy prowadzić ewangelizację, a także przestrzega przed "uwiedzeniem" samą naturą tych mediów.

Istotą zaangażowania w nowe media, w globalną sieć winna być bowiem nie tyle sama fascynacja nowymi możliwościami, ile pragnienie niesienia ludziom zbawczej prawdy Ewangelii. Kapłan w internecie powinien robić dokładnie to samo, co w świecie, to znaczy słowem i świadectwem własnego życia głosić, że Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem, a Ewangelia jest Dobrą Nowiną, która niesie zbawienie. "Duszpasterstwo w świecie cyfrowym powinno bowiem ukazać ludziom naszych czasów i zagubionej dzisiejszej ludzkości, że „Bóg jest bliski; że w Chrystusie wszyscy należymy do siebie nawzajem” - napisał Benedykt XVI.

I jak za czasów świętego Pawła o wiele istotniejsza od formy, od "profesjonalizacji" przekazu pozostaje świętość i zaangażowanie misyjne kapłana, który decyduje się (a decydować się - zdaniem Benedykta XVI - powinien) na pracę także w sieci. "Bardziej aniżeli wprawną rękę pracownika mediów kapłan w zetknięciu ze światem cyfrowym powinien ukazać swe konsekrowane serce, aby wnieść ducha nie tylko w swoje zaangażowanie duszpasterskie, ale również w nieprzerwany komunikacyjny strumień „sieci” - podkreśla Ojciec Święty.

Szczególną cechą internetu jest także to, że dzięki niemu duchowni mogą trafić do tych wszystkich, którzy są niezdecydowani, niepewni, poszukujący, a niekiedy wrodzy wierze. Tu, niekiedy przez (pozorny) przypadek do tych ludzi trafić może przemieniające Słowo Boże. Ich nawrócenie - pozostaje celem każdej pracy duszpasterskiej. A w sieci spotkać ich można o wiele częściej niż na plebani czy w świątyni. I dlatego tak ważne jest, by jak najwięcej księży pracowało nie tylko w realu (tej pracy nie da się zastąpić kontaktami wirtualnymi i jest ona pierwotna), ale także  wirtualu, gdzie mogą spotkać ludzi potrzebujących ich świadectwa, wiary i modlitwy.

Obecności kapłanów nie zastąpią - i trzeba to powiedzieć bardzo jasno - ważne internetowe inicjatywy medialne świeckich katolików (choćby Fronda.pl) czy zakonów i instytucji kościelnych (wiara.pl, deon.pl, czy Opoka). One są bowiem częścią świata mediów, a papieskie wezwanie skierowane jest do duszpasterzy, którym bardziej od dziennikarstwa (ważnego i potrzebnego, także w wykonaniu duchownych, choćby znanyego z Salonu24 - ks. Artura Stopki) czy PR (także istotnego) zależy przede wszystkim na duszpasterstwie, misji i ewangelizacji. Takich księży już nie brakuje, ale trzeba powiedzieć jasno, że "żniwo jest wielkie, a robotników mało". I modlić się, by jak najwięcej ojców Pio naszych czasów angażowało się w pracę także w sieci.

Chrześcijański konserwatysta Tomasz Terlikowski Utwórz swoją wizytówkę A oto i moje dzieła :-) Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka