Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski
137
BLOG

I wszystko jasne

Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski Polityka Obserwuj notkę 45

Głosowanie w sprawie projektu zmian w prawie Inicjatywy Contra in vitro - wbrew temu, co próbuje oznajmiać - nie ma znaczenia praktycznego. Od początku było wiadomo, że nie ma ona szans na przejście w takim kształcie przez parlament. Pytanie brzmiało tylko, czy głos pewnej części obywateli (160 tysięcy podpisów piechotą nie chodzi) i Kościoła zostanie uznany za godny wysłuchania i rozważona w czasie dalszego procedowania ustaw bioetycznych, czy też zostanie od razu wyrzucony do kosza.

Posłowie głosując za odrzuceniem projektu już w pierwszym czytaniu, dali więc wyraźny sygnał, że mają w głębokim poważaniu nauczanie Kościoła, prośby biskupów, a także stanowisko pewnej części swoich wyborców, dla których katolicyzm nie jest tylko sprawą białej sukienki na ślubie, czy rytualnego chrztu, ale czymś, co określa i determinuje ich życie (choć sami także grzeszą). I dlatego warto wiedzieć, kto i jak głosował, choćby po to, by nie dać się już nabrać na opowiastki o szczerzej wierze czy o katolicyzmie łagiewnickim, który ma być właściwy posłom PO.

Otóż przeciw odrzuceniu projektu zmian prawnych w PO głosowało dwóch parlamentarzystów: Jacek Żalek i Tadeusz Kopeć. Wstrzymało się (co trudno uznać za postawę szczególnie odważną) siedmiu: Marek Biernacki, Jarosław Gowin, Włodzimierz Kula, Stanisław Lamczyk, Marek Plura, Grzegorz Raniewicz i Lidia Staroń. Dwudziestu posłów Platformy (w tym Andrzej Gut Mostowy, szef Rycerzy Kolumba na Polskę, ale także premier Donald Tusk, ministrowie Paweł Graś czy Rafał Grupiński) nie wzięło zaś udziału w głosowaniu.

W Prawie i Sprawiedliwości proporcje wyglądają odwrotnie, dlatego trzeba wymienić tych posłów, którzy głosowali za odrzuceniem projektu zmian. A byli to: Marek Ast, Lena Dąbkowska-Cichocka, Elżbieta Jakubiak, Mariusz Kamiński, Karol Karski, Joanna Kluzik Rostkowska, Jan Ołdakowski, Marek Opioła, Paweł Poncyliusz, Andrzej Sośnierz.W głosowaniu nie wzięło udziału 8 posłów, (Elżbieta Kruk czy Aleksandra Natali Świat) a jeden się wstrzymał.

PSL podzielił się. Za odrzuceniem projektu było sześciu posłów: Adam Krzyśków, Mirosław Maliszewski, Józef Racki, Stanisław Rakoczy, Piotr Walkowski i Stanisław Żelichowski. Przecie 23 (w tym Eugeniusz Kopotek i Franciszek Stefaniuk). W głosowaniu nie wzięło udział ośmiu posłów (m.im. Józef Zych).

Godnie zaprezentowała się natomiast Polska XXI, której wszyscy posłowie (Lucjan Karasiewicz, Piotr Krzywicki, Jerzy Polaczek, Jarosław Sellin i Andrzej Walkowiak) głosowali przeciw odrzuceniu projektu (i tylko jeden Kazimierz Michał Ujazdowski był nieobecny).

I jeszcze posłowie niezrzeszeni. Przeciw odrzuceniu projektu głosowali Longin Komołowski, Jan Filip Libicki, Maciej Płażyński i Jacek Tomczak. Ludwik Dorn się wstrzymał.

To głosowanie nie kończy jednak sprawy. Już niebawem parlament rozpocznie procedowanie pozostałych projektów. I wtedy w kolejnych głosowaniach nie będzie chodziło już tylko o symboliczne gesty, ale o to, czy jest się rzeczywiście wiernym nauczaniu Kościoła, czy jest się - mówiąc wprost - katolikiem w życiu publicznych czy nie. Mam szczerą nadzieję, że wówczas przynajmniej część z obecnie wstrzymujących się czy nieobecnych posłów - znajdzie w sobie siłę, by dać świadectwo prawdzie i nie pozwolić na funkcjonowanie w Polsce techniki, która tworzy życie kosztem innego życia, i która doprowadziła do tego, że w lodówkach klinik zapłodnienia pozaustrojowego przebywa obecnie mniej więcej 60 tysięcy istot ludzkich, które są realnym kosztem spełniania marzeń przez ich rodziców. Wierzę (choć wiara to raczej abrahamowa), że możliwe jest w Polsce zakazanie nieludzkiej i niemoralnej techniki, czyli przegłosowania projektu posła Piechy.

Chrześcijański konserwatysta Tomasz Terlikowski Utwórz swoją wizytówkę A oto i moje dzieła :-) Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (45)

Inne tematy w dziale Polityka