Temat jest jakoś aktualny, bo mamy na tapecie Ukrainę. Na dzisiejszej Ukrainie Kozaków już nie ma. Co osobliwe, to Ukraińcy nawiązują w swojej historii do Kozaków.
Kozacy jeżeli są, to są w Rosji. Tam nawet jest ponoć Armia Kozacka utrzymywana jako formacja pomocnicza Armii Czerwonej, no wróć – Armii Rosyjskiej.
Kozacy, czy też przebrani za nich Rosjanie, pilnowali porządku na Olimpiadzie w Soczi. To oni przepędzili nahajkami Pusy Raiots. Się rozgadałem nieco:)
Jeszcze jedna dygresja. Ponoć Sicz była zamieszkana tylko przez mężczyzn i tu chciałem błyskotliwie nawiązać do czasów mojej szkoły średniej.
Na lekcji historii pan profesor zapytał Koleżankę o Kozaków. Konkretnie skąd się wzięli. Koleżanka przytomnie powiedziała, że to byli chłopi, co to uciekli od srogich panów. Pan profesor zwrócił jej uwagę, że Sicz to było męskie towarzycho i zapytał jak oni się rozmnażali. Koleżanka odparła błyskotliwie, że przez pączkowanie i to mi utkwiło w głowie do dziś:)))
Trzymając się pomysłu o „uciekniętych” chłopach, to nijak nie można pojąć potęgi militarnej Kozaków. Jakim cudem „ucieknięci” chłopi potrafili sformować wyborowe wojsko w liczbie kilkudziesięciu tysięcy. Wojsko nieźle uzbrojone i dowodzone. Wojsko, które potrafiło pobić armię takiej potęgi jak I RP.
Może jakimś śladem jest Krzywonos, który był ponoć Szkotem? Krzywonos to ponoć tłumaczenie szkockiego nazwiska Cameron.
Może ktoś z Państwa wie jak to z powstaniem Kozaczyzny było?
Jeszcze raz powtórzę, że dzisiejsza Ukraina nic wspólnego z Kozakami nie ma. Jakby Kozacy byli na Ukrainie to tzw. seperatystów szablami by wypłazowali i tyle by było z tej ruchawki na Wschodzie Ukrainy.
Inne tematy w dziale Kultura