Przypominam, że Richard Henry Czarnecki, od niedawna używający spolszczonej wersji swoich imion chrzestnych to imigrant z Wielkiej Brytanii, tamże urodzony.
W opublikowanym na Salonie wywiadzie pochodzącym z portalu ekstremistów katolickich fronda.pl wymądrza się i kłamie na temat imigracji do krajów Europy Zachodniej, zrzucając odpowiedzialność za imigrację na bliżej niesprecyzowane kręgi czy środowiska lewicowo-liberalne, zupełnie świadomie nawiązując do chwytów erystycznych stosowanych przez prlowskich propagandzistów, którzy też lubowali się w insynuacyjnych zwrotach o "określonych ośrodkach". Widać ciągnie natura do lasu.
Pozwolę sobie na wklejenie dłuższego fragmentu z wywiadu, w którym RHC pozwala sobie na rażące nieścisłości, przemilczenia i manipulacje:
"Do Europy w tym roku mają wpłynąć kolejne setki tysięcy imigrantów, choc padają dane znacznie wyższe. Nie widać kresu polityki otwartych drzwi, czy jednak coś się zmieni na lepsze czy nadal będzie trwała utopijna polityka imigracyjna?
Z jednej strony jest to bezmyślność tych, którzy wpuszczają, z drugiej to głupota pseudohumanitarna, że to biedni uchodźcy i trzeba ich przyjąć; z trzeciej strony - mówię tu otwartym tekstem, bo w Polsce o tym się za mało mówi: w Europie w ogóle jest to element pewnej inżynierii społecznej, bo środowiska lewicowo-liberalne chcą zmiany profilu demograficzno-społeczno-wyznaniowego Europy. Wtedy, według nich, łatwiej im będzie swoje liberalno-lewicowe pseudowartości wpychać na siłę w już przetworzonym - w wymiarze etnicznym i religijnym- narodom Europy.
1. Do Europy wypłynęło w ostatnich latach ponad 2 miliony emigrantów z Polski i to Polacy stanowią w wielu krajach najliczniejszą aktualną falę imigrancką, liczniejszą od diaspory z krajów takich jak Irak czy Syria, diaspory wywołanej w dużym stopniu skutkami świadomych działań państw Zachodu - interwencji wojskowych czy pobudzaniem wojen domowych. Trzeba przypomnieć, że to właśnie polscy imigranci stanowili cel antyunijnej propagandy, któa doprowadziła do referendum i Brexitu. To Polacy byli obwiniani o wszelkie nieprawości, poczynając od wykorzystywania systemu transferów socjalnych po wzrost najcięższej przestępczości - morderstw, cięzkich pobić i gwałtów. Bo trawestując RHC: Jeżeli przyjedzie dwunastu imigrantów z Polski to prawdopodobieństwo, że przyjadą wśród nich mordercy i gwałciciele jest mniejsze niż jeżeli przyjedzie ich 1 200 000.
2. Mówienie w pogardliwym i protekcjonalnym tonie o "biednych uchodźcach" gdy na skutek wojny domowej w Syrii liczba wewnętrznych uchodźców w tym kraju to ponad połowa ludności, gdy kraje sąsiednie, znacznie biedniejsze od bogatego Zachodu przyjęły do siebie o wiele liczniejszą grupę uchodźców to ponury bezwstyd.
3. Gdyby powiedział to ktoś inny uznałbym to za świadectwo aberracji, ale trudno posądzać europosła o skrajną niewiedzę na temat migracji: "środowiska lewicowo-liberalne chcą zmiany profilu demograficzno-społeczno-wyznaniowego Europy". Poszukiwanie przyczyny rosnących strumieni migracji w chceniach środowisk intelektualnych takich czy innych to ordynarne wciskanie kitu mniej zorientowanym. Zacznijmy od tego, że największe strumienie migracji to skutek niedawnej przeszłości kolonialnej takich państw jak Wielka Brytania, czy Francja. Nie przypadkowo największe grupy imigranckie to w przypadku GB to obywatele Commonwealthu, posiadacze brytyjskich paszportów, w przypadku Francji najliczniejszą grupą stanowią Algierczycy a zaraz po nich Marokańczycy - obie grupy pochodzą z byłych terytoriów francuskich. Sugerowanie, że imigracja do Zachodniej Europy zaczęła się w roku 2015 jest prymitywnym struganiem głupa. Brytyjscy czy francuscy muzułmanie to częstokroć dzieci, wnuki lub prawnuki imigrantów z oddalonej przeszłości, więc trudno nazywać ich samych imigrantami, a historia masowej imigracji sięga lat 60-tych XX wieku. Z kolei w Niemczech i niektórych innych krajach zamieszkali tam Turkowie to rezultat importu siły roboczej, gastarbeiterów, również dość dawno temu, w latach 60-tych i 70-tych, zatrudnianych w przemyśle, wołającym w okresie dawno minionej prosperity o ręce do pracy.
4. Terroryzm nie jest również niczym nowym w Europie. Miewał różne zabarwienie ideologiczne, narodowe i religijne. Nim pojawił się terroryzm ekstremistów muzułmańskich Europa przeżywała fale zamachów siejących nie mniejsze spustoszenie i liczniejsze ofiary. Dość przypomnieć terror organizacji takich jak Czerwone Brygady w Niemczech, ETA w Hiszpanii, IRA w Wielkiej Brytanii i wiele innych.
5. Skąd wyciągnięte są "prawdy" takie jak te: To właśnie z tego względu duża część establishmentu medialno-politycznego Europy Zachodniej uważa, że islamscy uchodźcy będą sojusznikami w walce z wartościami konserwatywnymi, wartościami chrześcijańskimi i narodowymi. Tak więc to uchodźcy islamscy mają odegrać rolę kija baseball’owego przeciwko środowiskom konserwatywnym i prawicowym, co także wyraźnie widać, np. gdy wczyta się w artykuły ,,Gazety Wyborczej” w Polsce." nie wiem doprawdy choć mam swoje domysły, ale wyrażenie mojego prywatnego poglądu na te rewelacje pozostawię na inne miejsce i okazję. Byłby zbyt dobitny jak na standardy kulturalnej debaty, a tego przecież nie chcemy. Ale wolno mi chyba nazwać objawienia Richarda Henryego bezczelnym zmyśleniem, hucpą i intelektualnym przewałem?
5. Wymądrzanie się na temat terroryzmu w kraju, który ma terrorystę i zamachowca za bohatera narodowego, któremu stawiane są pomniki i którego imieniem nazywane są ulice, place i szkoły to pewna bezczelność
6. Ale i tak połkniecie wszystko bez popitki. Bo lubicie, gdy ktoś "z nazwiskiem" potwierdza wasze najbardziej nikczemne uprzedzenia.
Inne tematy w dziale Polityka