Wśród obiegających wczoraj świat newsów ze zmieniającej w demokratyczny sposób władzę amerykańskiej Republiki, na czoło w wielu redakcjach i jeszcze liczniejszych komentarzach wybijała się jedna - oto, zgodnie z decyzją nowej głowy państwa, federalne prawo będzie honorować istnienie tylko dwóch płci gatunku ludzkiego. Trudno o lepszy symbol, czy też raczej bardziej dobitny dowód skretynienia tego, co nazywamy dumnie Cywilizacją Zachodnią. Oraz przykrego unaocznienia regresu jej myśli, która w ciągu ostatnich stu lat zaliczyła w poważnej części elit zjazd od empiryzmu do szamanizmu. Filozofowie, w dążeniu do tego, by zamiast opisywać świat, zmieniać go na obraz i podobieństwo swoich fantasmagorii, popełnili mezalians z polityką. Efekty znamy i z wcześniejszej historii, i z autopsji. Zawsze i wszędzie z jednym wspólnym mianownikiem - odrzucenia zdrowego rozsądku na rzecz konstruktów. Urojeń.
Świat Zachodu w swojej wolnościowej konstrukcji stał się kolejnym poletkiem doświadczalnym, zwłaszcza od tryumfalnego dla lewicy roku 1968. Teorię i praktykę długiego marszu opisywano już zbyt wiele razy, by rozwodzić się tu znów nad jej szczegółami i praktyką. To wiedzą wszyscy. Tak samo jak wiedzą, a co bardziej rozgarnięci nie przestają się zadziwiać, że z wiedzy tej nie-zaczadzona część naszych społeczności zdawała się nie robić żadnego użytku. Popadając w Uległość, jakby przyznając rację nieubłaganej rzekomo i nieodwracalnej machinie "Postępu". Na szczęście, jak się wydaje do czasu. Są jeszcze myślący Na Zachodzie!
W latach 2022-23 (opublikowany w kwietniu tego roku) w ramach prac think-tanku Heritage Foundation powstał dokument, nie dość że prawidłowo identyfikujący ideologię liberalno-lewicową jako jedną z głównych przyczyn kryzysu w Stanach Zjednoczonych, to jeszcze po raz pierwszy od pół wieku nie obawiający się zaproponować metod walki z zagrożeniem. Nie poprzez obronę i spowalnianie postępów choroby, ale realną walkę i rekonkwistę zdobytych przez wroga terytoriów. Słusznie, każdy szanujący się strateg potwierdzi, że to jedyna taktyka umożliwiająca zwycięstwo. Zwycięstwo konieczne, jeśli chcemy jeszcze uratować nasz świat. Zagrożony nie zmianami klimatu, a lewacką zarazą umysłową, której społeczne i gospodarcze efekty zaczynamy coraz wyraźniej widzieć na naszych ulicach i odczuwać w naszych portfelach, oraz w efekcie na wymuszanych zmianach w sposobie życia.
Dokument ów, zawierający zestaw rekomendacji dla administracji federalnej (po ewentualnym zwycięstwie Republikanów) na kluczowe pierwsze 6 miesięcy sprawowania władzy nie był, rzecz charakterystyczna, zbyt szeroko rozpowszechniany przez stronę konserwatywną, zapewne ze względu na zbyt wieki w oczach wielu politycznych praktyków radykalizm. Niejednoznacznie ustosunkowywał się do niego w trakcie kampanii wyborczej 2024 kandydat Donald Trump. O wiele więcej było alarmistycznych tekstów na ten temat w mediach o lewicowo-liberalnych. Poniżej polskojęzyczne przykłady:
https://krytykapolityczna.pl/swiat/project-2025-druga-kadencja-trumpa/
https://wydarzenia.interia.pl/wybory-prezydenckie-usa/news-900-stron-ktore-dziela-amerykanow-o-tym-dokumencie-znow-bedz,nId,7850644
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/projekt-2025-tak-wyglada-plan-trumpa-na-odzyskanie-wladzy/b21s99r
Poza nagłówkami, czytać nie za bardzo warto. Polecam natomiast gorąco zapoznanie się ze szczegółami ogłoszonej dwa lata temu myślozbrodni, oraz planów jej ucieleśnienia.
https://www.heritage.org/conservatism/commentary/project-2025
https://static.project2025.org/2025_MandateForLeadership_FULL.pdf
Biorąc pod uwagę zestaw pierwszych decyzji podjętych i ogłoszonych przez nowego POTUS, warto przebić się przez cały tekst umieszczony pod ostatnim linkiem. Niestety, polskiego tłumaczenia nie znalazłem, jedynie to omówienie:
https://wei.org.pl/2023/aktualnosci/krzysztof-winkler/druga-rewolucja-reaganowska-nadchodzi/
Uczestnikom niedawnej dyskusji o Muzeum II Wojny Światowej polecam fragment o muzeach i bibliotekach, zwłaszcza w rozbudowanej wersji angielskiej.
Jak dobrze wiemy nasze partyjne think-tanki zajęte są na okrągło tak ważnymi kwestiami jak kogo_gdzie_i_komu, toteż z braku czasu na takie pie"doły zapewne owego drobiażdżku nie zauważyły i zauważać nie zamierzają.
Pozostańmy jednak z niebezpodstawną nadzieją, że plan ten będzie wykonywany z żelazną konsekwencją, bo wzbudzona w ten sposób fala dotrze i do naszej wiochy.
Inne tematy w dziale Polityka
