
Co jest, kurna, gdzie ze stawianiem tego foliaka na jakieś durne pomidory? Ja się tu latać uczę. I jeszcze mokre chwasty dookoła.

Ludzka gościnność. Dżdżownicę muszę z trawy wyciągać.

No dobra, kawałek kurczaka na zgodę może być. Czemu tak mało?

Teraz lepiej. Tylko piórka trzeba wysuszyć.

Przynajmniej to drewno w dobrym miejscu ułożyłeś.

No to frrruuuuu!
Inne tematy w dziale Rozmaitości