Z głębokim żalem donosimy, iż autobus, którym nowo wybrani wiceprzewodniczący Platformy O. udawali się w pielgrzymkę do prochów Św. Pawła od Deweloperów, uległ katastrofie w Pcimiu. Wbrew złowrogim pisofskim przekazom, katastrofa pojazdu jadącego z Warszawy do Gdańska nie miała związku z nieznajomością mapy przez kierowcę Grzyba Józefa, nie jest też prawdą, że cała grupa tegoż kierowcy nie wyłączając była pod wpływem smacznych wysokoprocentowych napojów, powszechnie uważanych za oszołamiające. Pierwsze opinie biegłych we wszystkim i niezależnych od niczego sędziów Juszczyszyna, Tuleyi tudzież Żurka wskazują na zamach, zaś jego miejsce - na sprawcę lub sprawców. Podejrzenia wzmacnia doniesienie, iż rzeczony autobus był ostatnio remontowany w warsztatach należących do TVP.
O miejscu i terminie uroczystości żałobnych poinformujemy w najbliższej przyszłości, jednak już dziś możemy powiedzieć, że będą one miały charakter świecki, podniosły, i nie wykluczający żadnej mniejszości. Rolę Mistrzów Ceremonii zgodzili się przyjąć Holland Agnieszka, Lempart Marta, Augustynek Katarzyna i Kasprzak Paweł, co gwarantuje majestatyczny oraz pełen atrakcji nastrój. Kwestę na koszta imprezy i mające po niej nastąpić okolicznościowe miesięcznice, organizuje doświadczony w takich tematach znany wszystkim ze skutecznej zbiórki na cinquecento dla Sebastiana Rafał B. Kronikarzami wydarzenia będą: z kamerą Vega Patryk, z piórem i notesem Gross Jan Tomasz. Za bezpieczeństwo odpowie Owsiak Jerzy, na czele Lotnej Brygady Opozycji wzmocnionej przez zaprawione w ostatnich bojach załogi warszawskich skłotów. Monitorować wszystko będzie ponadto z norweskiego wygnania Gaweł Rafał. Niestety tym razem nie możemy liczyć na tłumny udział zaprawionych w bojach piór Gazety W., zajętych dziś obroną czerskich okopów przed antysemitami modo 1968 z zarządu spółki Agora.
W imprezie ulicznej przewidziany jest udział deMOkratycznych delegacji wspierających z krajów Zagranicznych, z reprezentacjami KE i TSUE na czele.
W tem smutnem dniu radość wzbudza jednak szczęśliwa okoliczność, iż ocalał bez uszczerbku Ukochany Przywódca, który postanowił przebyć trasę pielgrzymki nie autobusem, a ekologicznie, na Białym Ukrywającym się Koniu.
Jako że notka inspirowana jest dzisiejszym powołaniem przez Donalda Tuska DeMOkratycznego Ruchu Kontroli Wyborów, nie roszczę sobie do tej koncepcji praw autorskich.
Inne tematy w dziale Kultura