21 października 2021 roku w Getyndze były rzecznik praw obywatelskich, wybrany na to stanowisko głosami PO, PSL i Lewicy Adam Bodnar odebrał nagrodę Dialogpreis, przyznawaną przez Federalny Związek Towarzystw Polsko-Niemieckich.
W wystąpieniu swoim, łamaną niemczyzną powiedział, a raczej odczytał z kartki, zgromadzonej publiczności między innymi (tekst polski według FB Bodnara):
"Polska kultura prawna i przemiany po 1989 r. zostały zainspirowane i były wspierane przez niemiecką myśl prawniczą. Na tym opierało się konstruowanie w Polsce nowoczesnego państwa prawa, mechanizmów ochrony praw człowieka i demokracji. Na tym opieraliśmy naszą integrację europejską.
Ale to powoduje – po stronie mentora - także szczególną odpowiedzialność. Jak w przypowieści z „Małego Księcia”. Jeśli oswoi się zwierzątko, to nie można go później porzucić.
Mam na myśli odpowiedzialność za to, aby rzetelnie, a tym samym także krytycznie oceniać sytuację w Polsce. Czy doświadczenia historyczne nie stały się po prostu wygodną wymówką, aby nic nie mówić? "
Nie od dziś wiadomo, jaki jest stosunek kompradorskich, wyhodowanych na polskim organizmie tak zwanych elit do naszej wspólnoty, tradycji, państwa. Wrogość, pogarda, odraza wobec nas, Polaków i służalstwo wobec Zagranicznych Bwana, którzy dobrze karmić. I gorliwość w tłuczeniu knutem tubylców, którzy nie dość pokornie słuchają tych mądrzejszych, światłych, o tradycyjnie wyższej kulturze. Lub co gorsza, próbują z tymi Bwana na równych zasadach dyskutować, jak premier Morawiecki w Brukseli, czy co gorsza konkurować, jak nie przymierzając polscy transportowcy czy rolnicy. Zwierzęta, które się po trochu dokarmia, czasami pochwali i pogłaszcze, ale niech tylko spróbują krzywo spojrzeć na Panów...
W czasach przełomu, w jakich przyszło nam żyć, wiele rzeczy dawniej ukrywanych staje w pełnym świetle słońca. Tu maska opadła aż po kostki.
Cały tekst przemówienia: https://www.facebook.com/740853549/posts/10159467906733550/
Przypominam jeszcze raz - mówił to osobnik, który z wyboru Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej pełnił przez ponad pięć lat jeden z najwyższych urzędów w Rzeczpospolitej Polskiej.
Inne tematy w dziale Polityka