"Oni, katolicy, nie zmieniali się. Gdy jeden umarł, stawało na jego miejscu dziesięciu. Moc ich tkwiła poza nimi – niezależnie od tego albo owego człowieka. Byli wiecznie jednakowi, w twierdzeniach swoich niewzruszeni, krzepcy jak szaniec warowny. Kto chciał wierzyć inaczej, przestawał tym samym do nich należeć."
Zofia Kossak – Szczucka, „Złota wolność”.
W katolickim obrzędzie chrztu ważną rolę odgrywa seria pytań i odpowiedzi:
K: Czy wyrzekacie się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych?”.
Wierni odpowiadają: „Wyrzekamy się”.
Po tym wstępie kapłan przystępuje do pytań skierowanych do rodziców i rodziców chrzestnych dzieci, które przystępują do sakramentu chrztu. Pytania są następujące:
K: Czy wyrzekacie się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby zło was nie opanowało?
R: Wyrzekamy się.
K: Czy wyrzekacie się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu?
R: Wyrzekamy się.
K: Czy wierzycie w Boga Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi?
R: Wierzymy.
K: Czy wierzycie w Jezusa Chrystusa?
R: Wierzymy.
K: Czy wierzycie w Ducha Świętego?
R: Wierzymy.
K: Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą, w Chrystusie, Panu Naszym.
W naszym, mocno opartym na depozycie sukcesji apostolskiej i tradycji Kościele nie ma miejsca na dowolności, wychodzące poza ściśle zakreślone ramy wiary spekulacje, biskupki lesbijki, homośluby, awomeny i generalnie inne modne aktualnie niegdyś czy teraz nowinki.
Ta właśnie cnota trwałości i niepodatności na zewnętrzne prądy sprawia, że od wieków Kościół Katolicki jest wrogiem numer jeden wszelkich rewolucjonistów, usiłujących objąć światowy rząd dusz. Z górą tysiąc lat ataki wyprowadzano z pozycji religijnych, od wieku XVIII – z antyreligijnych. Nic się w tym nie zmienia, oprócz osób konstruujących kolejne tarany. W ubiegłym dwudziestym wieku skutecznie, niemal tak samo jak czterysta lat wcześniej młot reformacji, zadziałał młot sekularyzmu. Tak samo wykorzystując słabości ludzi i samej instytucji.
Pozycja katolików w Polsce jest dzisiaj nadal silna, w Europie zapewne najsilniejsza. Toteż marzenia o skutecznym przeprowadzeniu tu „operacji Irlandia” często się tutejszym postępakom ulewają. Ostatnio cierpimy na S24 wysyp notek, eksploatujących kwestię irlandzkich domów poprawczych dla kobiet (niezamężnych matek), działających w tym kraju w ubiegłym wieku. Wygodnej, bo z dzisiejszej perspektywy, przy odpowiednim podrasowaniu pozwalającej na atak z moralnych wyżyn.
Autorzy i autorki pochylają się nad tą sprawą, rozpatrując jej różnorakie konteksty i implikacje, usiłując, zwykle zresztą dość składnie nadawać im pozór wyważenia i głębokiej troski. Bardzo często także głębokiej troski o dobro Kościoła. Zwykle jednak pod notką dochodzi do dyskusji, a w jej ferworze okazuje się, że Kusy sług swoich w cnotę cierpliwości nie jest w stanie wyposażyć. Jako że komentarze nie zawsze okazują się pod notkami zbyt trwałe, spróbuję dodać kilku szczególnie charakterystycznym z pod jednej z nich nieco więcej trwałości. Warto.
@Karolina Nowicka Ja już dwa razy pisałam o siostrach magdalenkach. Od razu pojawili się obrońcy tych kurew, którzy zawyli, że takie były ówczesne normy, że nikt poza tymi siostrami nie chciał "upadłym" dziewczętom pomagać, a w ogóle to Irlandia była za biedna, by się tym problemem zająć. Tutaj też, jak widzę, pojawiły się głosy fanatycznych katolików. Rzygać się chce na to parszywe społeczeństwo.
@osasunna My się kiedyś tez wyzwolimy z niewoli Watykanu i jego sług .
@Władysław Honiewicz Jakież trafne! Dewianci lgną do dewiantów.
@Władysław Honiewicz - ,, ....a nawet na Boga.'' -
Którego tylko mafia dewiantów wyznaje, widzi. Na co dzień, złoczyńcy z bogiem w gębie czynią niegodziwości największe.
@Alpejski Czytam, oj chłoptasiu czytam Pismo tak jak i inne święte księgi baaaardzo uważnie.
I wie Pan co? Doszedłem do wniosku, że za swoje czyny odpowiadam ja i tylko ja.
Diobła zostawiam w spokoju niech kusi innych. Nie ma innego wytłumaczenia dla uczynków, niż osobisty akt zdrady wartości.
I diabeł dla niektórych ludzi to zgrabna wymówka. Nie diabeł stanie za Pana na sądzie, a Pan osobiście. A smoła już w kotle bulgocze, oj bulgocze... Słyszy Pan ten trzask ognia pod kotłem?
@Alpejski Advocatus diaboli nikogo nie broni a oskarża. Głupek z Pana...
@Alpejski Fischer to przerażający katolicki beton. Koszmarny typ.
@Alpejski żyga Pan? To dobrze... Bo pisze się rzygać. Więc rzygaj na zdrowie pryszczaty głuptasku.
@Alpejski Ja jedyny ratunek widzę w opcji oczyszczenia KK. Nie ma ona narodowości, tak jak ponadnarodowy jest KK.
@Karolina Nowicka Społeczeństwo już się zmieniło. Nie czytałeś? Irlandczycy odrzucają Kościół, podobnie jak młodzi Polacy.
@Grosz-ek Paradoks naszych czasów, gdzie społeczeństwo jest bardziej moralne niż kościół, który w nim funkcjonuje.
@PPablo @GR0SZ-ek to nie paradoks,kiedy kler sklada sie glownie z homoseksualistow zyjacych na cudzy koszt,w jakims dziwnym odrealnionym swiecie.
@DianaK a dlaczego sekował tylko kobiety jako upadłe moralnie???????w końcu same nie grzeszyły!!,,,,nie mam szacunku do kościoła,kleru i cieszę się ,że w naszej konstytucji jest wolność wyznania i nie muszę udawać ,że katolicyzm mnie obchodzi
@Eternity Papież Franciszek, najlepsza nadzieja kobiet na reformy od lat sześćdziesiątych, ma jednak przygnębiająco przestarzałą, a nawet młodzieńczą perspektywę. Nazwał teologów kobiet "truskawkami na torcie", ostrzegał kobiety, aby stały się matkami, a nie "starą panną" i wyśmiewał babcie jako już nie "płodne i żywe".
Przez dziesięciolecia, katolickie kobiety poza kościołem niszczyły te i inne absurdy. Na początku tego tygodnia w Irlandii, przed wizytą Francisa, była prezydent Irlandii Mary McAleese ponownie skrytykowała kościół, który nazwała głównym "nosicielem wirusa mizoginizmu" i "męskim bastionem protekcjonalnych frazesów". Kościół, który "regularnie krytykuje świecki świat za to, że nie przestrzega praw człowieka [ale] nie ma prawie żadnej kultury krytykowania samego siebie". Kościół, który "nigdy nie szukał lekarstwa [na to], choć lekarstwo jest łatwo dostępne... na równość".
@Monsieur Le Vaq Zadna religia nie ma monnopolu na Boga. Wszystkie religie zostaly wymyslone przez ludzi.
Sapienti sat.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo