Ted Cruz Ted Cruz
97
BLOG

Olimpiada w Tokio - „To jest chwila, na którą czekaliśmy”

Ted Cruz Ted Cruz Sport Obserwuj notkę 4

Igrzyska olimpijskie to święto sportu. Celebracja rywalizacji, zdrowego stylu życia, szczęścia i przyjaźni. Miasta i państwa-organizatorzy dostają możliwość zaprezentowania się światu, a uczestnicy walki o najwyższe możliwe wyróżnienie – medal olimpijski. Wszystko powinno przebiegać spokojnie. Tak, by z optymizmem można było patrzyć w kolejne lata rozwoju sportu, a po zakończeniu igrzysk już odliczać czas do kolejnych. Nie zawsze istnieje jednak taka możliwość. 5 września w Monachium w roku 1972 fanom i uczestnikom odebrali ją palestyńscy terroryści. Wydarzenia, które przeszły do historii jako „masakra w Monachium”, do dziś stanowią jedną z najczarniejszych kart w dziejach nowożytnych igrzysk olimpijskich


Ofiary ataku terrorystycznego na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium zostały upamiętnione podczas ceremonii otwarcia Tokio, po raz pierwszy od prawie pół wieku.

Chwila ciszy upamiętniła 11 izraelskich sportowców zabitych przez palestyńskich bandytów w 1972 roku. Rodziny ofiar od lat nakłaniały organizatorów olimpijskich do uhonorowania ich podczas ceremonii otwarcia, ale ich prośby były wielokrotnie odrzucane.

„Nareszcie jest sprawiedliwość” – powiedziały dwie wdowy po ofiarach. „Przeszliśmy przez 49 lat zmagań i nigdy się nie poddaliśmy” – powiedziały Ankie Spitzer i Ilana Romano, które były na piątkowej ceremonii.

Masakra w Monachium 5 września 1972 roku to jeden z najciemniejszych rozdziałów w historii olimpijskiej.


image


Jedenastu członków izraelskiej drużyny zostało wziętych jako zakładników w wiosce olimpijskiej przez palestyńskich bandytów z grupy Czarny Wrzesień. Dwóch zastrzelono niemal natychmiast, podczas gdy pozostali zginęli podczas strzelaniny z zachodnioniemiecką policją na pobliskim lotnisku, gdy bojownicy próbowali wywieźć ich z kraju.„Pamiętamy tych, którzy stracili życie podczas igrzysk olimpijskich” – mówił podczas uroczystości spiker.

„Jedna grupa nadal ma mocne miejsce we wszystkich naszych wspomnieniach i reprezentuje wszystkich tych, których straciliśmy na igrzyskach – członków izraelskiej delegacji na Igrzyska Olimpijskie Monachium 1972” – dodał spiker

Posunięcie to pochwalił premier Izraela Naftali Bennett.

„Cieszę się z tego ważnego i historycznego momentu. Niech ich pamięć będzie błogosławiona” – napisał na Twitterze .

Krewni zabitych starali się o ich pamięć podczas ceremonii otwarcia, ale Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) wcześniej zignorował te wezwania. MKOl spotkał się z krytyką po odrzuceniu prośby o minutę ciszy podczas Igrzysk w Londynie 2012 z okazji 40. rocznicy ataku. Organizatorzy powiedzieli, że ceremonia nie była „odpowiednią” atmosferą do hołdu

W 2016 roku MKOl utworzył „Miejsce żałoby” w wiosce olimpijskiej w Rio, aby upamiętnić tych, którzy zginęli podczas igrzysk.

Po obejrzeniu piątkowego hołdu w Tokio, Spitzer i Romano powiedzieli, że nie mogą powstrzymać łez.

„To jest chwila, na którą czekaliśmy” – dodały wdowy.


image


W 2016 roku MKOl utworzył „Miejsce żałoby” w wiosce olimpijskiej w Rio, aby upamiętnić tych, którzy zginęli podczas igrzysk.

Rodziny zakładników, przez wiele kolejnych lat walczyły one o upamiętnienie swych mężów, ojców, wujków czy braci. Regularnie, co cztery lata, przy okazji kolejnych igrzysk, przypominano o tej sprawie i cytowano oficjeli z MKOl-u, którzy mówili, że „nie chcą minuty ciszy na ceremonii otwarcia, bo to byłoby upolitycznienie igrzysk” czy tłumaczyli się z braku pomnika wystawionego zamordowanym.

Zawsze oskarża się mnie o to, że chcę upolitycznić igrzyska, a wtedy arabskie państwa by z nich wystąpiły swoją drogą część ekspertów twierdzi, że to niedopuszczenie Palestyny do udziału w igrzyskach w 1972 roku zadecydowało o podjęciu działań przez Czarny Wrzesień

Odpowiadam: „Nie, ani trochę tego nie chcę. Nie musicie nawet wspominać o polityce czy Izraelu. Powiedzcie po prostu, że to byli olimpijczycy, część tego wielkiego marzenia. Mój mąż nie przybył do Monachium z bronią, nie był żołnierzem. Pojechał tam uczestniczyć w igrzyskach, bo to było jego marzeniem” – mówiła Ankie Spitzer, już w czasach, gdy jej mężowi i pozostałej dziesiątce, ustawiono w Monachium pomnik. Walczyła o niego ponad cztery dekady.

Na tyle długo, że w tym czasie w tę walkę włączyła się nawet jej córka, a tablice i pomniki ustawiono w Atlancie, Sydney czy Rio de Janeiro. I moglibyśmy podsumować to słowami „lepiej późno niż wcale”, jednak napisać należałoby raczej: lepiej byłoby nie mieć powodu, by taki pomnik ustawiać.

Odwet

Na podstawie tego, co wydarzyło się w Monachium 5 września 1972 roku kręcono filmy i pisano książki. Pierwszym obrazem, dotyczącym tamtych wydarzeń było „Visions of Eight”, dokument, w którym ośmiu reżyserów produkowało krótkie, osobiste filmy. John Schlesinger w swoim segmencie dotyczącym maratonu umieścił fragmenty scen z porwania. Potem powstawały kolejne obrazy. Najgłośniejszym było zapewne „Monachium” Stevena Spielberga, zainspirowane nie tyle samym działaniem terrorystów, a tym, co stało się niedługo po nim.

I to ciekawy punkt widzenia, bo w wielu opracowaniach następstwa masakry w Monachium się pomija. Co, tak można uznać, jest błędem. Wydarzenia z 1972 roku zwróciły bowiem uwagę światowej opinii publicznej na Palestynę i jej problemy (choć niekoniecznie w taki sposób, w jaki chcieliby terroryści). Przede wszystkim jednak: sprawiły, że Izrael zapałał żądzą odwetu.

Niedługo po zamachu samoloty izraelskie dokonały nalotów na obozy uchodźców z Palestyny w Libanie i Syrii. Zginęło w nich wielu cywili. Czy i terroryści? Nie wiadomo, możliwe. Światowa opinia publiczna, naturalnie, mocno tę akcję potępiła. W Izraelu postanowiono więc, że trzeba działać inaczej, wybierając konkretne cele. Zaledwie miesiąc po zakończeniu igrzysk kilku wysoko postawionych wojskowych postanowiło spotkać się z premier Goldą Meir. To na tym spotkaniu narodziła się koncepcja operacji „Boży Gniew”. W jej ramach izraelskie służby miały wyszukiwać i zabijać wysoko postawionych przywódców terrorystycznych.

Akcja była skuteczna, wielu z terrorystów faktycznie straciło życie. Wtedy powołano operację „Wiosna Młodości”, mającą na celu ostateczne rozbicie Czarnego Września. Jego członków zabijano w Izraelu, Libanie, Syrii… Dla izraelskich agentów granice nie istniały, a nad legalnością swoich działań się nie zastanawiali. Zresztą – jeden z ostatnich zamachów „podpiętych” pod tę akcję, miał miejsce w… Warszawie. To tam próbowano zastrzelić Abu Dauda, który w Monachium odgrywał rolę „mózgu” całego porwania. Próbowano, bo – mimo ran – udało się go uratować. Zmarł dopiero w 2010 roku.

Historia Czarnego Września zaczęła i skończyła się niemal cztery dekady wcześniej. Ale o masakrze w Monachium będzie się pamiętać już zawsze.


https://www.timesofisrael.com/after-49-years-israeli-victims-of-1972-olympic-massacre-honored-at-tokyo-opener/(link is external)

https://eu.lohud.com/story/news/local/rockland/2021/07/23/olympics-opening-ceremony-honors-slain-israeli-athletes-1972-munich-11/8067151002/(link is external)

https://www.jpost.com/breaking-news/tokyo-olympics-moment-of-silence-held-for-israeli-munich-massacre-victims-674722(link is external)

https://kierunektokio.pl/dzien-w-ktorym-ziscily-sie-nasze-najgorsze-leki-historia-masakry-w-monachium/(link is external)


wybór, tłumaczenie i opracowanie: JzL

Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych

materiałów: zezwalam wyłącznie na darmowych

platformach elektronicznych, ze wskazaniem adresu

tekstu źródłowego i pseudonimu autora tłumaczenia

 

Ted Cruz
O mnie Ted Cruz

Jestem patriotą nie cierpię chamstwa , obłudy i zdrajców Ojczyzny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Sport