XXX
Puk, puk, to ja, sąsiadka…
Dzień dobry, już świta, biegnę złożyć życzenia po sąsiedzku.
Już się kręcą wskazówki zegara na ten nowy rok,
Oby w zdrowiu, w miłości, i z ludzką życzliwością.
Pani Zosiu, Do Siego Roku, dla całej Rodzinki!
Oj, huczało o północy
Oj. biły petardy obok waszego domu, ale było pięknie!
Puk, puk, to ja...
Dzień dobry, u nas już dzionek wstaje,
Ale chyba nie było Jutrzenki.
Kompa otwieram, by e-meila zza wielką wodę
Posłać niczym petardę z dobrym słowem.
Zaglądam na pocztę, a tam zdjęcia i życzenia,
Czyli aktualne! Bo Sylwester w plenerze, w zaspach, na lodzie.
Czyli w Bostonie dalej zima trzyma.
Mój synu chrzestny i ty Ewo, bądźcie zdrowi, szczęśliwi i kochajcie się.
Ale wracajcie, damy radę.
U mnie, o północy fajerwerki niebo rozświetlały,
Byłam jako ta zabłąkana psina bojąca się wystrzałów petard.
Wracajcie, teraz jest dobra zmiana.
Puk, puk … Blogerzy, Komentatorzy, nie chrapać!
To ja, Tatarka z życzeniami…
Za wcześnie? Nie lubicie wierszy?
Dziś wierszy nie będzie.
Lecz życzę Wam, by powiększał się krąg wiernych Przyjaciół.
I nie pyskować, nie obrażać, i nie pisać o drugim – co wam niemiłe.
No to tyle. Heja! Do Siego Roku!
Inne tematy w dziale Kultura