Jeśli jesteś z Krakowa i masz czas 26 maja br. i będziesz przechodził/ła o godz.19 ulicą Krakowską /13/ w okolicach Teatru Stygmator - serdecznie zapraszam na promocję mojej książki z wierszami o Ukrainie.
Nie wiem, czy plakat się załączy /dowiem się po opublikowaniu/ - stąd ten wstęp.
NOTKA O TOMIKU
Tom poezji reportażowo-wojennej zapisał się w latach 2004-2022, od Pomarańczowej Rewolucji, przez Majdan, aneksję Krymu, po obecny bestialski napad Rosji na Ukrainę. Wydarzenia zza wschodniej granicy splatają się z losami uchodźców do Polski, jak również ze wspomnieniami zbrodni wołyńskiej.
Od 22 lutego do 30 października 2022 roku autorka codziennie, w formie wiersza, zapisywała relacje dotyczące działań wojennych. Imperatyw pisania był silniejszy niż logika i pytania z serii: Po co komu wiersze? Wiedziała, że Ukraińcom potrzebna broń, ale solidarność międzynarodowa wyrażająca się w rozmaity sposób.
Jak każdy z nas, autorka śledziła wojenne wiadomości, zapisywała dramat wojny bez dużej ilości metafor, które charakteryzują jej styl pisania. Język poezji może wyrazić niewyrażalne: rozpacz, strach, ból – całe bestialstwo wojny.
O stronę wizualną książki zadbała Agnieszka Herman {okładka i grafika}.
Powyższy tom – póki co – jest jedynym z pierwszych, jednolitym, poetyckim dokumentem z tej wojny w polskiej literaturze.
Inne tematy w dziale Kultura