DZIEŃ KOTA
Poznałam kiedyś pana kota
ancymonek z niego był arcypiękny
o wyglądzie tygrysiątka
pokochałam, przytuliłam
pomruczał mądrze a filozoficznie
i myślę, skąd on to wszystko wie
a nie wyczuwał, gdzie choroba się mieści
a koty wiedzą i ten dylematy mnie męczył
chciał być oczytany, targał moje wiersze
mruczał jak pianista, erudyta
więc miłość we mnie wnika
tak, jak niespodziewanie się przymilił
tak znikł w marcowe idy
17.02. 23
------------------------------------------
Walentynkowy dialog.
- Ach, dziś Walentynki! - radośnie woła Zosia do koleżanki, trzymając w ręku komórkę - W domu czekają na mnie kwiaty!
- A na mnie gary!
***
Cóż, że on już nie pamięta
Cóż, a ona nie była święta
Cóż, Walentynce minęła uroda
Cóż, jego miłość była jak woda
Cóż, kasę i gosposię diabli wzięli
Cóż, teraz nie ma już uwodzicieli
z bukietem róż, no cóż...
14.02.23
Inne tematy w dziale Kultura