KONKURENCJA
Do astrów jesień się wkradła
pogoniła lato za słonecznik
barwi liście, deszczem zawodzi
a miał być gorący wrzesień
a w sobotę? Garden party!
i wiruje zawadiacko między
kapeluszami: melonik a jego
właściciel uśmiecha się do niej
dreszcz obejmuje jej plecy
z oczu kobiet zielonych ze złości
lecą sztylety. Idzie w korowód ciał
jesień z przytupem wchodzi
babie lato stroi kapelusze
a gdzie jej z astrami
gdzie melonik się ulotnił
kto go skradł? Baby, oddać co nie wasze
Inne tematy w dziale Kultura