MISTERIUM
Zabierz ją stąd, na majówkę w fiolety fiołka
lub dokądkolwiek, a serce wskaże azymut.
Spójrzcie w nocne niebo z krzemowej górki
na Wielki Wóz, na który też ktoś patrzy,
a poeci chcą skraść go do wierszy.
Gdy nie chce odjechać na Wielkim,
ani na Małym, więc czeka byś
jedwab piersi objął,
choćby szorstką dłonią i obudził życie –
misterium. Czas znieruchomieje w ekstazie.
W przyrodzie majowych godów nie ma końca.
2.05.22
Inne tematy w dziale Kultura