JAK W LUSTRZE
Za każdą wystrzeloną rakietą na Mriupol
śpią dzieci w objęciach anioła, który zanosi wystraszone
na plac zabaw. Tam jest Miś Uszatek i wszystkie zwierzątka,
i lalki są, które dziewczynki ubiorą w narodowe barwy.
Za każdym czołgiem ukryty potwór z Moskwy,
ale i on boi się gniewu anioła. Kuli ogon, nie chce
spojrzeć w lufę, aby nie zobaczyć śmierć córek.
Pasie czołg trotylem i unicestwia wstyd za zabitych braci.
Za każdym spalonym domem w Kijowie czy we Lwowie
ginie dwustuletnia architektura miasta i jego tożsamość.
Miażdżą perły gąsienice. Powstaje człowiek z żelaza –
Czarnoziem, urodzajniejszy niż poszukiwane planety w Kosmosie.
15.03.22
Ze zbioru "Jak zostałam Ukrainką"
Inne tematy w dziale Kultura