EPITAFIUM
Przeszła noc w dzień, a kalendarz w epoki
lecz dalej stoi o buk oparty krzyż i herb
stuletnie łęgi, wrosły ręce w korę
mają moc przebaczenia. Obręcz herbu
zespolona skrzypieniem gałęzi i koralami rosy –
o odpust ludzkich win prosi. Dopełnienie
w kaskadzie czasu rdza zmyta deszczem
dziwne, rdza nie ima się żelaza. Struga świtu
przez bukowinę doszła i oświetla epitafium
w prześwicie czyjeś oczy patrzą
23.09.21
Inne tematy w dziale Kultura