Czy Nowy Rok ma być lepszy, czy my?
W - JAK WRÓĆ
W pamięci został dom. Wróć, zarasta ścieżka
w oknie, otwartym na oścież, stoi ktoś. Ucieczko cicha
wróciły bobry, pierwotni lokatorzy rzek. Tamo fal
wróciły dzikie kaczki, w zakolach dużo ryb. Syta chwilo
wszystkie wędrowne zwierzęta nie omijają ten szlak
wezbrane głosy pod niebem cichną. Prośbo niemych
wiosną ptaki machają skrzydłami byś je widział. Ślepa wiaro
w zimie idąc po tropach dotrzesz, dokąd ci pozwolą. Muzyko kniej
wiesz, to są zwierzęta o których zapomniałeś. Ogniu rozstań
wiesz, powroty mają coś z narodzenia. Dudni werbel
DOKUMENTUJ
Poranny deszcz wypucował drogę
dwa tysięcy kilometrów na liczniku i parking, hotele, czy
budki z hot dogami. Robisz selfi a keczup cieknie po brodzie
i będziesz pamiętał, jakby to był siódmy cud świata
plaże na włoskich riwierach, gdy lenistwo ciekło po karku
będziesz pamiętał
nie dotknąłeś piaskowca w Ostrym Kamieniu
pięćdziesiąt milionów lat tam leży
zamiast selfi z Riwiery sfilmuj szlak praojców
zachowany w rodowej pamięci
sfilmuj pierwsze dymarki nad Czarną, miejsce Słowian
dzieje, które przetrwały. Nieutracone
MOJE MIASTO
W bloku sennie, lodówka śpiewa
w barku pusto i nikt już za barem nie stoi
ulicą przemknie jakiś pies a czasem radiowóz
ale czy jest bezpiecznie
moje miasto ma czapkę zbira
jak wyjść w taką godzinę, gdy wiatr śpi
nie spotkasz ufnych spojrzeń. Nie idź na przełaj
moje miasto czasem ma topór kata
plotkarskie ozory nie uprzyjemniają
ale czasem jest w nim coś dobrego
czasem spotykam wyjątkowych ludzi, takich jak ty
ASFALTOWE
Wróć tam, skąd wyszedłeś z dziecięcą fantazją
zawróć z krętych, asfaltowych
cyfry lat w starym kalendarzu butwieją
w pamięć schowaj to, co dziś otacza
tylko nie widok z okna na parking, czyż smog może być do oglądania
a mówią cierpienie wpisane w każdy dzień, bo człowiek urodził się po coś
OK., skoro mówią: początek nie zna końca
więc nowa fraza się zapisze: koniec zapomni o początku
Inne tematy w dziale Kultura