Wczorajszego dnia odbyła się po raz 20 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
I tym razem nie brakło osób które w dosyć "pomysłowy" sposób postanowił sobie na tym dorobić..
A ich plan wyglada dosyć prosto.
Facebook został zalany funpageami które informują o tym ze w zależności od iliości "laikow" ich autor przeleje pewną kwote na WOŚP.
Pomysł zarobienie opiera tu sie na ilości "fanów". Jako że facebook stał sie na tyle prostym i dobrym miejscem do reklamowania się i zalewania swoich klientów smieciowymi informacjami chodliwym towarem stały się tzw funpage.
Wiele firm wykłada tysiące złotych aby nabyć taki funpage zmienić go całkowicie i powoli gospodarowac po swojemu.
Ceny takich funpagow przy 100tys "laikow" k wahały się nawet w granicach 15-20tys zł.
Jeśli brać pod uwagę że wiekszosc tych "naciągaczy" oferuje za 100tys like it 2-5 tyś na WOŚP rachunek wydaje się prosty... a przecież w przypadku nie uzyskania tych 100tys laikow mozna sprzedac całkowicie za darmo.
Oczywiście trafi sie ktoś dla kogo liczy się zebranie jak największej kwoty na "szczytny cel WOŚP ( o imprezie i Jurku O wkrótce) ale niestety większość to zwykli naciągacze.
Ze względu na to że jest to dosyć opłacalne dla firm "biznes" będzie kwitł.
Nie dawno pojawiło się zamieszanie związane z usunięciem "orzełka" z koszulek reprezentacji Polski (PZPN) w Piłce Nożnej. Wystarczyło kilka godzin i facebook zalany został funpageami odnośnie przywrócenia "orzełka".
Ludzi klikaja like it bez zastanowienia narzekając potem na "spam" jaki trafia na ich tablicę.
Pora zacząć myśleć bo Facebook jest przydatny ale trzeba mądrze z niego korzystać.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
