Tam jest kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Więc przypuszczam, że liczba zgonów jest taką średnią statystyczną. Nie zniżajmy się więc do lemingów w komentowaniu tych zgonów. Bo przecież taki leming zaraz wyskoczy a ile ludzi zmarło na pielgrzymkach. Co zresztą już się dzieje:
https://www.salon24.pl/newsroom/974633,kolejny-trup-na-pol-and-rock-wiekszosc-przestepstw-na-festiwalu-to-narkotyki#comment-16765156
Ot stało, chociaż istnieje spore domniemanie, że obaj zmarli sobie dopomogli różnymi środkami w szybkim zejściu z tego padołu łez. Pokażmy jednak, że mamy normalny ogląd rzeczywistości.
Czego sobie i Państwu życzę.
Inne tematy w dziale Kultura