Właśnie do końca obejrzałem świetny naprawdę moim zdaniem film "Przynęta". Lubię takie kilkuwarstwowe opowieści gdzie do końca nie wiadomo co jest prawdą a co ...Właśnie co? Czy główny bohater tyle pił, że mu się synapsy oderwały? Czy wszystko było prawdą? Na ile możemy się zdecydować? Gdzie stoją nasze granice zła i dobra? Czy naprawdę żyjemy?
Jeśli ktoś widział poproszę o wrażenia :)
https://www.filmweb.pl/film/Przyn%C4%99ta-2018-800436
Inne tematy w dziale Kultura