Represje pisowskiego reżimu nie ustają i najbardziej dotkliwie odczuwają to wszelkiej maści celebryci.
W zeszłym roku nad morzem jak wszyscy pamiętamy przeszkadzała im hołota co to za 500+ najechała Bałtyk. Sikała do morza, srała na wydmach i przeszkadzała spokojnie uprawiać yogę. Skandal to niebywały gdyż jak wiadomo hołota, głosująca oczywiście na PiS, miała siedzieć w popegeerowskich wioskach zamiast przeszkadzać w spokojnym wypoczynku Agacie Młynarskiej.
W tym roku hołota nauczona przez Młynarską kultury już nie sra na wydmach jednak znalazła kolejny sposób terroryzowania bywalców zbawixa i warszawskich salonów. Oto dzieci hołoty terroryzują śmietankę narodu dziecięcymi hulajnogami co skrzętnie odnotował parówkowy portal.
http://marcinteodorczyk.natemat.pl/212389,z-drogi-sledzie-bo-dziecko-na-hulajnodze-jedzie
Zaiste problem to niebywały. Godzien zapewne specjalnych aktów prawnych wydanych przez Senat USA, Komisję Europejską a może nawet i ONZ.
Jaki sposób na utrudnianie życia nad morzem najlepszym synom i córkom naszego narodu znajdą w przyszłym roku wąsate Janusze i grube Grażyny?
Czy będą to babki z piasku? Może dołki kopane w piasku przez dzieciarnię jak plaża długa
i szeroka? Tudzież jakieś nowe fidget spinnnery?
Czas pokaże jakimi narzędziami tortur w przyszłym roku przekupiona za 500+ gawiedź będzie terroryzować jęczących w jarzmie kaczyzmu prawdziwych europejczyków. Natomiast parówkowy portal pośpieszy by nas
o tym poinformować.
Dziękuję za uwagę.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo