Mamy nową jakość na polskiej scenie politycznej. Szykuje się nam partia rodzinna. Wielki przewodniczący Ryszard Słońce Petru a zaraz za nim wiceprzewodnicząca Joanna Schmidt (jeszcze Schmidt ). Czy gdy będą jedli rodzinny obiad będą omawiali plany polityczne. Tudzież kolejne okupowania czegoś tam? Pomyślą nad właściwymi przelewami na właściwe konta podczas kampanii wyborczej. Bo pewna myszka tęskniąca, której mąż zwalił przelew nadal tęskni za liderem. I czy ten wianuszek Pań nie wzbudzi zazdrości? Lubnauer nie liczę ;)
Inne tematy w dziale Polityka