Przechodzę obok
Mężczyzna z drugim, na ławce w parku namiętnie się całuje.
Przechodzę obok, milczę jak kamień, dużo mnie to kosztuje!
Z wózkiem dziecięcym kobieta idzie, w nim zamiast dziecka, kocur nocuje.
Przechodzę obok, milczę jak kamień, dużo mnie to kosztuje!
Że Boga nie ma, w telewizorze jakiś człeczyna tokuje.
Wyłączam pudło, nie pluję w ekran, to też mnie dużo kosztuje!
Redaktorowi mówi Joanna, że żelek jej wypadł z pi****ska.
Przymykam oczy, żyła pulsuje, w kieszeni pięści zaciskam!
Na wiecu tłum zamiast Chrystusa, chce Barabasza zobaczyć z bliska
Przymykam oczy, żyła pulsuje, w kieszeniach pięści zaciskam.
Na wielkiej scenie fajny polityk na takich jak ja się ciska.
Słucham, co mówi, jestem spokojny i tylko pięści zaciskam!
Nie rzucim ziemi słyszę fałszywe, jak chór eunuchów ją wyśpiewuje.
Pieniądze biorę, idę do sklepu i gnata sobie kupuję
Ludzie szeptają, że ziemię naszą obcemu sprzedać chcą zbóje.
Ja kiwam głową, milczę jak zwykle i tylko gnata rychtuję.
Ten, co na górze, to, co jest nasze, jak smok nam rozszarpuje.
Przymykam oko, wstrzymuję oddech, do gada z gnata celuję!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo