Poprostu muszę przyjąć owo zasilanie owsiakowego sybarytyzmu datkami składanymi przez rodaków do jaskrawych, orkiestrowych puszek, jako element pewnego zjawiska, które choć wspiera zakłamanie i maskowaną wolontaryzmem rozbuchaną żądzę pieniądza Jerzego Owsiaka, stało się elementem zastanym i zastałym, tak jak niesprawna Czajka i tysiące ton odchodów płynących Wisłą.
Puszki już się w różnych niemieckich, francuskich etc. marketach polskojęzycznych pojawiły i ludzie pakują w nie drobne jakby to były jakieś świeckie odpowiedniki kościelnych tac, choć znając taktykę jurkowego zbieractwa, wolontariusze milicyjnego syna pojawią się także pod kościołami. Część rodaków, trzeba to najzwyczajniej przyznać, dokładając się do Orkiestry i naklejając serduszka na klapy, najzwyczajniej manifestuje swoje poglądy polityczne teraz wspierające rządzącą Polską junte!
Większość dających, jak sądzę, wspiera speca od Złotego Melona, wierząc, że ich pieniądze rzeczywiście przyczyniają się do ratowania służby zdrowia, choć w skali medycznych potrzeb to tylko nieistotny ułamek i przysłowiowe wacikowe w porównaniu choćby do tego, co na leczenie Polaków przekazuje Caritas. Jednak to nieważne, gdyż dająca pięć złotych, pochylona ciężarem lat babcia, nie łączy faktu mikrej skali przekazywanych przez Owsiaka środków z faktycznymi potrzebami naszej służby zdrowia, a tym bardziej nie widzi związku przyczynowo skutkowego jej, wydartej z renty, pięciozłotówki z owsiakowym finansowym puchnięciem, czyniącym "naszego" Jurasa milionerem!
Cały sztafaż Wielkiej Orkiestry znajduje się w cieniu społecznej niewiedzy, skrywany przed oczami Polaków zrzucających się na grubo więcej niż dostatek owsiakowej kamaryli. Umyka także całkowicie dziwaczność owej finansowej inicjatywy, która w jednym, akcyjnym zrywie nabija kabzę organizacjom Jerzego Owsiaka, obracając zebranymi pieniędzmi z wprawą żydowskiego bankiera i ukrywając przed ludźmi fakty kto naprawdę wygodnie się mości dzięki zebranym milionom!
Ostatnią kwestią jest przeznaczenie zebranych kwot, które według jednoznacznych sugestii Owsiaka i jego ludzi idzie na finansowanie pomocy medycznej dla potrzebujących. Jak więc ma się do tych zapewnień używanie zebranych przez orkiestrę sum do organizowania koncertów rockowych w trakcie których indoktrynuje się lewackimi treściami młodzież i wprost uderza w prawicowe wartości i prawicowe rządy? Jak się mają do tego tysiące rozmieszczonych po Polsce plakatów, wprost atakujących podczas ostatnich wyborów - PiS i prawicę pod pozorem walki z sepsą - sloganem napisanym prawie niewidocznymi literami, które to plakaty agitujące do wyboru opcji Tuska, miały tyle wspólnego z celami Orkiestry jak sam Tusk z praworządnością!
Ostatnią kwestią jest przekazanie przez obecnego premiera Wielkiej Orkiestrze konkretnych środków finansowych, całkowicie poza jakimkolwiek prawnym obrotem, na pomoc powodzianom. Za znacznie bardziej uzasadnione, podobne czynności, bodnarowscy prokuratorzy ścigają z pianą na ustach dawnych, PiSowskich decydentów. Podobnej kryminalnej proweniencji jest wydana dyspozycja władz Orlenu, zapewne z poruczenia Tuska, oddawania Owsiakowi jednej złotówki z każdej, kupowanej w Orlenie kawy!
Wszystko to jest jednak poza percepcją zbieraczy naklejanych serduszek, jakże podobnych do tych wpinanych sobie w klapy przez juntę i zwolenników reżimu... Ostatnio, widząc w Lidlu kościstą staruszkę proszacą kasjera aby wystawił owsiakową puszkę, której wystawić zapomniał, i wrzucając do niej pieniądze, pomyślałem o pewnym pogubieniu ludzi podobnym do mnie, którzy żyć muszą pomiędzy pragnieniem protestu, wykrzyczenia wszystkim lubownikom Owsiaka - ludzie, czyście poszaleli! A tolerancją dla prawa tych ludzi do głupoty!
Inne tematy w dziale Polityka