Harley Porter Harley Porter
230
BLOG

Zajmują się gów**mi, biciem piany i ograniczaniem naszej wolności!

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 1

Chemiczna kastracja pedofili, likwidacja dopalaczy czy wreszcie zakaz sprzedawania osobom nieletnim napojów energetycznych i walka z alkoholem w tubkach to creme de la creme rządów Donalda Tuska. Za chwilę ruszyć mają gigantyczne podwyżki akcyzy na alkohol, tytoń i komponenty papierosów elektronicznych, wszystko rzecz jasna dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia w trosce o Polki i Polaków! Nieważne, że trąci to pozoranctwem, parą idącą w gwizdek i zamachem na nasze, prywatne finanse, to tuż za tym wszystkim czają się, jak pająki w ciemnej sieni, rzeczy znacznie poważniejsze i niebywale groźne!

Na poważnie rozważa się zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych o co wnioskuje lewak i szaleniec - Śpiewak. Po głowach resortowych speców od wpędzania nas w ubóstwo, chodzi także zajęcie się cukrem, który szkodzi i jako taki stanowi przyczynek do podniesienia cen wszystkiego, co go zawiera, rzecz jasna tylko po to abyśmy mniej go używali i byli zdrowsi! Tak zwani ekolodzy, wspierani przez europejski establishment głoszą potrzebę ograniczenia produkcji i spożycia mięsa, z czego to pierwsze już się dzieje!

Wszystkie te rzeczy padają na podatny grunt rządzącej w Polsce koalicji, która wprowadzając owe zakazy może propagandowo rozegrać je jako pozytywne działania w ramach dbania o nasze zdrowie oraz przekuć je na sukcesy samego Donalda Tuska, jak próbowano to zrobić podczas akcji tzw. chemicznej kastracji pedofili czy walki z dopalaczami. I choć zakres owych działań całkowicie nie wiązał się z polityczną, gospodarczą i społeczną sprawczością rządów Tuska to odtrąbiany był jako sukcesy niemalże na miarę jakichś politycznych przełomów!

Ale tak to się dzieje, kiedy nie ma prawdziwych sukcesów, a wszystko za co się zabierze rozpada się jak babki z piasku. Wtedy to każda najmniejsza, społeczna pierdoła, jak choćby owe tubki z alkoholem, rozdęta prze mainstreamowe media do niewyobrażalnych rozmiarów, której uda się zabronić, przedstawiana jest jako niebywały sukces obecnej władzy. Są jednak gorsze rzecz, jak choćby owe akcyzy, które w imię walki o zdrowie Polaka mają nas najzwyczajniej złupić i ratować rozpadający się budżet.

Jest jeszcze gorzej! Zakazy i ograniczenia, które, trzeba to otwarcie przyznać, wprowadzał także rząd Prawa i Sprawiedliwości, godzą bezpośrednio w naszą wolność. W imię dyrektyw zdrowotnych, socjalnych, społecznych i Bóg wie jakich jeszcze, rozdymanych coraz bardziej przez europejskie, liberalne lewactwo, ogranicza się albo zabrania nam  spożywać pokarmów i napojów na jakie mamy ochotę, stosowania używek, dostępnych przez tysiąclecia, a co najgorsze realizowania naszego własnego stylu życia poprzez utrudnienia w przemieszczaniu się, uderzaniu w naszą własność oraz monitorowaniu i ograniczaniu korzystania z gotówki.

Obecna klika rządzącą w Polsce wśród owych zakazów i nakazów czuje się jak ryba w wodzie. Wspierana przez lewicowych decydentów z Europy oraz przez i oszalałe w chęci przewrócenia na nice "starego świata" różne lewackie organizacje i środowiska, z gorliwością akolity wprowadza w życie wszelkie szaleńcze pomysły owego neo marksistowskiego "wspaniałego" świata. Najbardziej widać to w szkolnictwie i kulturze, ale Donald Tusk, jakby był szalony albo zadaniowany, zasady społecznych i politycznych absurdów, które niczym wściekły nosorożec przewracający gazik afrykańskich turystów, obalają polską państwowość, wprowadza na całą, polityczną skalę! Czas, abyśmy coś wreszcie z tym zrobili i nie chodzi mi wcale o strajki i demonstracje tylko o nakładanie na lufę zaostrzonych bagnetów!

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj1 Obserwuj notkę

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka