Nie ma co już liczyć na państwo, które weźmie w obronę obywatela. Tusk pytę położył na na naród i Rzeczpospolitą, koncentrując się na swojej własnej karierze. I tak jak podczas Targowicy Potocki przytulał się do Carycy, tak on, dzisiaj przytula się do Scholza, wielkich Niemiec i Brukseli. Polska traci, albo już utraciła status państwa samodzielnego, zamieniając się w obszar, w którym kiedyś za króla kolaboranta Stasia, stacjonowała carska armia, a dzisiaj za rządów kolaboranta Tuska, niemiecka policja hula po po ulicach polskich miast, podrzucając nam muzułmańskich nachodźców. Jesteśmy już tylko terenem, dzikimi polami, na których Tusk pozwolił operować organom obcego państwa. Już za chwilę, przy obojętności policji, wsparciu lewackich organizacji i ochronie bodnarowców, hulać będą po naszych miastach gangi agresywnych muzułmanów, a z drugiej strony, wbijając noże w polskie plecy, zgodnie ze starym, "dobrym" wzorcem dziadków z UPA, terroryzować nas będzie ukraińska mafia. Podwaliny położył pod to, wybrany przez ośmiogwiazdkowców, Donald Tusk i wystarczyło mu na to 6 miesięcy!
Organizacje państwa polskiego jeszcze działają, ale jest to działalność pozorna i fasadowa, za którą skrywa się jak złodziej w mroku, słabość państwa.Tusk wszczepił w polskie państwo, jestem przekonany, że świadomie i z rozmysłem, całkowitą bezradność, czyniąc z naszej najjaśniejszej Rzeczpospolitej słabą i bezwolną szmatę, ogłupiałą, europejską metresę, dającą to, co ma między nogami każdemu kto po nią sięgnie. W ten sposób odbierał Jej, a przez Nią wszystkim Polakom honor i narodową dumę! Włażą więc w tą naszą Rzeczpospolitą nachodźcy, Niemcy, ruski, lewaccy graniczni zadymiarze i kto tam tylko chce, bezkarnie opluwając polską państwowość, wnosząc chaos i zamieniając Polskę i Polaków w niewolniczą masę upadłościową.
Niemożna już stać z opuszczonymi rękoma i przyglądać się bezradnie. Niemożna pozwolić aby narracją, że tak chciał i wybrał naród, a Vox populi to Vox Dei owi łajdacy, którzy teraz rządzą Polską, szantażowali tych, którym zależy. Formułki wymyślają ludzie, a Ojczyzna to nie tylko para czystych skarpetek i piwko w sobotni wieczór, ale też coś niezwykłego, metafizycznego, co każdy prawdziwy Polak nosi w swoim sercu i w duszy. Mamy Ją tylko jedną i niemożna zastąpić Jej żadną podróbką! Bezrozumne polactwo na swego hegemona wybrało by baraniego chwosta, gdyby tak chcieli Scholz i TVN. Parafrazując słowa Gandalfa z Władcy Pierścieni, nie po to szło się przez ogień i śmierć ku upragnionej niepodległości, aby toczyć spory o Ojczyznę z bezrozumnym motłochem. Ów polacki żywioł, zdegenerowany pół wiekiem komunistycznej obróbki i trzema dekadami ultra liberalnego prania mózgów, stracił zdolności do bycia obywatelami i do wszelkich moralnych praw z tego wynikających. Jeśli nie mają praw, nie mają też obowiązków, stanowią jedynie uliczną czerń, którą trzeba na nowo ukształtować i wpoić w nich dumę z bycia Polakami. Prawdziwą dumę, a nie taką meczowo grillową, która kończy się z wytrąbieniem ostatniego piwa!
Tych ludzi, to polactwo trzeba odsunąć na bok, jak odsuwa się głupawego dzieciaka, który uparł się aby wujka nie wypuścić z mieszkania i samym zająć się Ojczyzną. Jałowe sejmowe ględzenie, oratorskie wzmożenia opozycji o tym jakim łajdakiem jest Tusk, to tylko bicie piany, z którego nic nie wynika z wyjątkiem uśmiechów politowania rudego premiera. Kaczyński wzywa aby się konsolidować i mobilizować, a ja się pytam, do czego i z kim? Do kolejnego protestu, który przemaszeruje jak tysiące ożywionych manekinów, którym wolno tylko machać flagami? Albo do marszu rolników, marszu gdyż zabroniono im wyjeżdżać ciągnikami do miast, a pieszych spałowano jak za dobrych ZOMOwskich czasów? Mamy czekać, aż Jaro wymyśli jakąś gabinetowo sejmową strategię, którą Tusk przekreślił jedną sejmową uchwałą, a bodnarowcy spacyfikują tak samo jak sądy i prokuraturę? A może mamy czekać na wybory, aby tłuszcza dźgnięta TVNowską ostrogą i ogłupiona kolejnymi kłamstwami Ukochanego Przywódcy, o których Wyborcza będzie przekonywać, że tym razem na pewno kłamstwami nie są, wybierze nam na prezydenta współczesnego króla Stasia, który będzie kolaborował z kim tylko się da, a później owa Polska wilanowsko grillowa obsadzi nam cały sejm współczesną targowicą? Na to mamy czekać?
Za chwilę, na ulicach naszych miast pojawią się ci co skaczą po cudzych samochodach, wyrywają kobietom torebki z rąk a jak "dobrze" pójdzie to i maczetnicy, którym to państwo, ciepłą rączka bulić będzie taki socjal o jakim większośc polskich emerytów i polskich rodzin może tylko pomarzyć. Szykujmy się na nachodźcze enklawy i minarety i na bezradność, a nawet opresyjność państwa, kiedy będziemy chcieli dochodzić i bronić swoich praw w konfrontacji z tą muzułmańską dziczą! Organizujmy się w stowarzyszenia i związki. Zbrójmy się w międzyludzką solidarność i czarnoprochowce, bo to na nas, zwykłych obywateli, spadnie obowiązek obrony swoich rodzin i domów. Państwo Tuska zdezerteruje, tak samo jak on, kiedy uciekł do Brukseli! Pamiętajmy i zapamiętujemy tych najgorszych, łajdaków, pierwszej wody bodnarowców, naleśnikowców i pogłosowców, którzy mordowali Rzeczpospolitą, odbierali nam wolność, a nasze rodziny spychali w biedę i upodlenie, każąc poddawać się muzułmańskiemu terrorowi. Zapamiętujemy, aby kiedy przyjdzie czas - ruszyć na nich i wymierzyć sprawiedliwość!
Inne tematy w dziale Polityka
