Harley Porter Harley Porter
366
BLOG

Pachołek Berlina wypuszcza swojego perszerona!

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 10

Donald Tusk wychowany na dwóch, berlińskiej i brukselskiej, piersiach. I wypełniający wszelkie polecenia owej unijno niemieckiej chimery, choć bardziej skłaniający się aby brać stronę tej z czarnym wąsikiem i grzywką czesaną na lewo, gotów jest zrobić wszystko aby opcję narodową i propolską zadusić własnymi łapami. Bowiem wszystko, co robi, robi - für Deutschland!

Ostatnio, ów spec od sofistyki stosowanej i świata alternatywnego, który choć, nie istnieje, to Tusk przekonuje, że i owszem istnieje, i nieistotnym jest, że w ową bujdę na resorach, tak samo jak w pancerną brzozę wierzy tylko jego pro berlińska sekta polaków bezobjawowych, postanowił wypuścić z włoskiej stajni swoją tajną broń - wunder waffe, a mianowicie swego perszerona, choć niektórzy mówią, że papugę, więc łońskim targiem zróbmy z niego  takiego zmutowanego pegaza - papugę o końskiej szczęce, podskakującego w szaleńczym patataju nielota, znanego jako Roman " kto nie skacze, ten za PiSem" Giertych!

Sam Tusk w swojej retoryce zaczyna przypominać Lecha "Bolka" Wałęsę, który z ubeckich dokumentów, opisujących jego parszywą działalność, powyrywał kartki. Tusk robi to samo! Na oczach ośmiogwiazdkowej gawiedzi, oczadziałej wizją mniemanego uszlachcenia jako tych lepszych od pisiorów, wyrywa on karty z prawdą o swoich wszetecznych rządach, lecz w przeciwieństwie do Wałęsy, na ich miejsce, dodatkowo wkleja fałszywki napisane kolaboranckim tuszem, , na których opisane są rzeczy, które nigdy nie miały miejsca, jak choćby projekt  POwskiego 500+, jaki Kopacz trzymała ponoć w swoim biurku. Dokleja także inne kłamstwa, na przykład takie, że to on był największym przeciwnikiem Rosji, mimo, że chciał robić z  Rosją interesy, Rosją taką jaka ona jest!. Albo takie, że mimo iż odsłonił cały wschód Polski aż po linię Wisły, likwidując polskie jednostki wojskowe, to jednak to wojsko wzmacniał i rozbudowywał. Lub kłamstwo, być może najbardziej wierutne, że w czasach kiedy panoszyły się jego rude rządy, Polakom na zasiłkach, albo, jak było nieco lepiej, to na śmieciówkach, za żenujące stawki godzinowe, żyło się lepiej niż dzisiaj!

Teraz w owym "okłam - wklej" ma mu pomóc Roman "patataj" Giertych, którego Tusk wciągnął na listę kandydatów do sejmu! Giertych, to wyjątkowo obrzydliwy typek! Pierwszej ręki polityczny przechrzta, który z zadeklarowanego narodowca przeszedł drogę do zdziczałego nienawiścią do wszystkiego, co przyzwoite, libertyna, gotowego kąsać nie tylko Prawo i Sprawiedliwość, ale także ruch, z którego niegdyś sam wyszedł. Nadto, same cechy charakterologiczne, jakie w nim się ujawniły, predystynują go do roli pierwszej wody kanalii dopuszczającego się wszelakich podłości w imieniu swojego rudego folksdojcza. Giertychowi, jak lokajowi liberia, potrzebny jest poselski immunitet, aby ponownie wrócić do Polski, gdzie w przeciwnym razie, czekały by na niego prokuratorskie zarzuty. Aby ponownie wpłynąć na rodzime wody, gotowy jest skur**ć się jak mało kto przed nim i mało kto po nim, choć jak się wydaje, zgniliznę moralną, popychającą go do największych łajdactw, nosił w sobie zawsze!

Takimi to własnie politycznymi potworkami i charakterologicznymi abominacjami otacza się niegdysiejszy prezydent Europy, krew z krwi i kość z kości merkelowego Heimatu, dla którego polskość to nienormalność. Jak widać, każdy Morgoth musi mieć swego Saurona, choć w tym przypadku, bardziej pasuje stwierdzenie, że każdy Scharfürer musi mieć swego sztubowego!

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj10 Obserwuj notkę

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka