Harley Porter Harley Porter
306
BLOG

Tusk karczuje niepodległość Polski

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 23

Właściwie nie powinno być o Tusku, tylko o tych, którzy w karczowaniu Polski mu pomagają i ją umożliwiają. Jednak to własnie on jest tym, który dał znak, aby podnieść siekiery na ojczyznę. On rozpostarł, nad częścią narodu, ów złowieszczy tuman, odbierający części społeczeństwa, elementarny instynkt samozachowawczy, zastępując go czarną emocją, zawartą w ośmiu gwiazdkach.

Czasami, nie mogę oprzeć się przekonaniu, że tkwi w tym wszystkim jakaś złowieszcza, czarna magia, nie osiem gwiazdek, ale osiem odwróconych pentagramów, a owo karczowanie ojczyzny, przypomina uderzanie różnych lewackich i libertyńskich ośrodków w kościół katolicki. Działania Tuska przeciw Polsce, rezonują na tej samej częstotliwości co działania przeciw państwom narodowym, przeciw wierzę i tradycji oraz wszelka relatywizacja postaw moralnych, a co najgorsze, zmiany definicji dobra i zła. Słuchając Tuska, odnosi się wrażenie, że doskonale sprawdziłby się także w roli propagatora wszelkich dewiacji moralnych (zwolennikiem mordowania nienarodzonych dzieci i traktowania ich jako "żelki" już jest) i obalania bożych praw, istniejących jeszcze w społeczeństwach od tysięcy lat.

Niewiarygodnym w tym wszystkim nie jest to, że zwykłe, ordynarne kłamstwa i przeinaczenia przychodzą mu z taką łatwością. Nie dziwi także determinacja aby  zdrowe i dobre zastąpić zgniłym i trującym, wszak Rzewuski i Branicki chcieli tego samego. Przerażającym, powodującym zimne poty na całym ciele, jest to, że dla osobistej kariery, dla chęci ponownego zanurzenia się w brukselskim ścieku, gotów  jest on przewrócić państwo i unicestwić naród! Jednak, i może to właśnie jest czymś ostatecznie najgorszym, część narodu właściwie pragnie tego samego. Ludzie, którzy łakną takiego właśnie obrotu sprawy, kojarzą mi się z larwami czującymi się najlepiej, kiedy ucztują na czymś, co padło i jest w stanie rozkładu.

A może taki właśnie jest spirytus movens owej postawy i politycznego wsparcia dla burzyciela państwa? Może to pożywienie się na ciele upadającego olbrzyma, wyrwania swojej własnej bryłki tłuszczu lub mięsa z trupa Polski, umożliwione przez tego, który tą najjaśniejszą Rzeczpospolitą zamordował liczy się dla zwolenników Donalda Tuska najbardziej? Dla siebie, pod siebie, na pohybel beneficjentom opiekuńczego państwa, okraść trupa narodu, a potem... Potem, choćby potop!

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj23 Obserwuj notkę

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka