Harley Porter Harley Porter
211
BLOG

Sędziowie - zdrajcy! Rządzący - głupcy!

Harley Porter Harley Porter Polityka Obserwuj notkę 12

To, co dzieje się w miesiącach poprzedzających wybory do sejmu i Senatu, najzwyczajniej, po ludzku woła o pomstę do nieba. Sędziowska, antypolska jaczejka obala prawo, a wszyscy dookoła zajmują się grillowaniem kiełbasek, zapatrzeni w błękitne niebo i przygotowujący się do wakacyjnych wojaży. Oczyma wyobraźni widzę polskiego mężczyznę, o czole myślą niezmąconym, który, gdy już Unia i Niemcy odbiorą nam wszelką podmiotowość i niepodległość, niezbornie pomacha biało czerwonym szalikiem i zaśpiewa nam niepewnym głosem (po czterech piwach): "Polacy nic się nie stało..."

Nie, dośc tych ponurych wizji, ale chaos jakie wywołują sędziowskie decyzję, te o Turowie i o pozbawieniu weta prezydenta, wyjmują nie jedną, ale kilka cegieł z muru polskiej demokracji i porządku prawnego. Wszystko to wkomponowuje się w jeden ciąg działania sędziowskiej kliki bezpośrednio przeciwko Państwu Polskiemu. Owi sędziowie, członkowie stowarzyszenia Justicia, jawnie popierający opozycję i idący ręką w rękę z sędziami z TSUE,  podburzani i ośmielani przez tą instytucję, wydają wyroki wbrew prawu, wbrew interesem społeczeństwa i wbrew logice. To, co stało się w ostatnich dniach, to tylko wierzchołek góry lodowej. Pod taflą, kryją się dziesiątki spraw, w których to, owa zdegenerowana kastą sędziowska, wydawała wyroki na korzyść ludzi związanych z opozycją, a przeciw tym, którzy ową antypolska i proniemiecką klikę kontestowali.

Jak długo państwo pozwoli, aby taki stan rzeczy miał miejsce. Jak długo będzie tolerować ów, rosnący w postępie geometrycznym, proces jawnej, sędziowskiej anarchii? Czy pan Kaczyński i pan Morawiecki, pragną w takiej właśnie Polsce, dotrwać od wyborów? Czasami, może im się to nie udać, bo maszerowanie w owej rzecze anarchii, coraz bardziej przypomina brodzenie w tężejącym kisielu.

Rząd oprócz werbalnej deklaracji, że z Turowa nie oddamy nawet guzika, udaje jakby nie było tematu, pozwalając kilkunastu draniom w togach kopać się w blade zadki. Nie bez winy jest także prezydent Andrzej Duda, który na początku swojej drogi politycznej uniemożliwił  przeprowadzenie pełnej reformy sądownictwa, a potem, po przez szereg swoich decyzji i projektów, zdawał się ową parszywą kastę hołubić i mrugać do nie porozumiewawczo. Co jeszcze musi się stać, aby w tych PiSowskich łbach coś drgnęło? Czy sąd najwyższy (na Boga, to własnie PiS wybrał jego prezesa), a za nim inne sądy mają ogłosić, że Morawiecki, jest złodziejem, Kaczyński pedofilem, Duda gwałcicielem, a cały rząd, państwo i naród są nielegalne? Nadal wkładajcie glowę w piach, a kto wie czy tego się nie doczekacie?!

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj12 Obserwuj notkę

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka