4G,5G, a ochrona środowiska

Środowisko jak w tytule rozciąga się chyba (według mnie)  na wszelkie istoty żywe -w tym rośliny.

Odnoszę wrażenie, że jednak człowiek nie mieści się w tym zbiorze.

W tym ostatnim przypadku obowiązuje niepisana zasada, że człowiek nie świnia i wszystko zwytrzyma'.

Od wielu, wielu lat obserwuję wiosną  radosny przylot żurawi i nostalgiczny ich odlot w październiku.

Fantastyczny widok!

Przeloty tych ptaków do pewnego czasu były stabilne, ciągle takie same, proste i bez zawirowań.

A to do czasu (3-4 lata temu) , gdy nie postawiono w moim regionie stacji telefonii komórkowej, a dokładnie to dwie oddalone od siebie ok. 3-4 km..(plaster miodu?).

Dwa trzy lata temu  (każdego roku) żurawie zaczęły  krążyć nad moim domem ok. 15-20 minut nim przewodnik stada odnalazł GPSa" magnetycznego.

Tego roku żurawie  (trzecie pokolenie) nad moim domem już nie przelatuje.

Stada omijają teraz mój dom z dala tak po prawej, jak i po lewej stronie w szerokości pasma  (lewego jak i prawego) ok. 0,5 km..

-Zdolne to bestyjki!

Jeno ja nie mogę przenieść swojego domu 300m w lewo, ani 300m w prawo,  jak czyni to trzecie pokolenie żurawi

Pozostaje mnie jeno wsłuchiwać się cała dobę w 5G! i ten junijny zielony nieład!

*

PS

Wybrałem dział Poltyka ponieważ treść notki nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska i ładem zielonym..