Mam problem, ponieważ nie mogę rozróżnić dwójkę osobników.
Pierwszy osobnik to wciśnięty w lubelskie, drugi to osobnik na odwiecznych mękach
Hologram onych to:
![image](//m.salon24.pl/f08d0be0a2119571884a2e7458fe7fd8,860,0,0,0.jpg)
Jeden osobnik z warkoczem po pas, a drugi rozczochrany.
Po tym jeno poznaje tychże osobników, po słowach, tezach, bez_programie dla ludu. Inacy ich poznać nie idzie.
Ta z warkoczem ostatnio (dzisiaj z rańca) stwierdziła , że należy przestać dzielić społeczność przypominając o tym, że w Smoleńsku 2010 rasPutin dokonał zamachu.
Samolot sobie o tak spadł pionowo w dól i 96 śmiertelnych ofiar pozostawił na miękkim bagnie smoleńskim.
(okazuje się , że TU101 ląduje pionowo nie pozostawiając rowu po złym lądowaniu- ale to już sprawa fizyków od teorii I. Newtona).
Nie dzielmy Smoleńskiem Polaków - proponuje dzisiaj rano (z rańca) ta z warkoczem (lepiej niechaj zaproponuje to tuskojadliwemu).
A tak racjonalnie...
Jak nie można dzielić skoro jedni znają zasady dynamiki Newtona (i to co to jest naród) , a drudzy ni w ząb w tych kwestiach oprócz znajomości długości warkocza na końcu którego kończy się rozum..
Nijak nie rozróżniam w/w osobników.
Inne tematy w dziale Polityka