![image](//m.salon24.pl/a9e23df1df861e7446624a04efe3b381,860,0,0,0.jpg)
Kropiwnicki jest tropicielem (jak w powieściach Karola Maya), ale w przerwach (chociaż w tzw. . nieciągłości usuwalnej*) pomiędzy posłowaniem niezawodowym i posłowaniem zawodowym (jak sam określił u p. Mazurka).
W posłowaniu niezawodowym inwestował i jako samorządny samorządowiec zdobył 9 mieszkań-chyba wedle znanej technologii nijakiego Lewandowskiego ojro_posła.
W posłowaniu zawodowym zaś zwymyślił’ hurtową zmianę składu TK (przypominam od czego zaczęło się gotowanie bigosu wedle receptury bronka, a którą to recepturę zechciał poznać sam Obama).
Rachunki inwestycyjne niezawodowego posła Kropiwnickiego - a teraz zawodowego z dodatkową funkcyją’ tropiciela-niechaj zbadają odpowiednie służby na utrzymanie których płacę podatki.
Skąd nagle u Kropiwnickiego pojawiła się fobia tropienia???.
Musi to być -jak nic- jakaś nowa odmiana schizofrenii, kiedy obiekt Kropiwnicki widzi swoję czyny u innych spotykanych osób.
Tropi wszystko co się rusza wraz ze swoim pomocnikiem Sową
Ostatnio tropili prezesa Orlenu, który przedstawił wszelakie dokumenty inwestycyjne i mniemam, że podobnie zachowa się Kropiwnicki i Sowa-dzisiaj obaj chyba są już posłami zawodowymi.
/
ps.
Poseł:
Czy to funkcja, czy jakaś nowa kategoria zawodowa?
A nawet dwie kategorie: poseł niezawodowy i poseł zawodowy.
FiksumDyrdum!
/
*nieciągłość usuwalna-interpretacja matematyczna:
y=(x^2-1)/(x-!)=x+1
x=1 stanowi pkt. nieciągłości posłowania, ale dla PO nie stanowi to problemu.
Inne tematy w dziale Polityka